Jak wiecie niedawno wróciłam ze swojej kolejnej podróży do krajów Arabskich ( tym razem zwiedzałam Synaj, a o swojej podróży pisałam już TUTAJ ).
Zainspirowana tą arabską podróżą przygotowałam dla Was fantastyczny przepis na smakołyki prosto z Egiptu.
Razem z marką Kasia zapraszam na BASBOUSĘ ( zwaną również Basbusa lub Basboosa ) – ciasto popularne w krajach Bliskiego Wschodu, nie tylko w Egipcie.
Choć jak wiecie pewnie z moich wcześniejszych opowiadań słodycze to mocna strona Egiptu ( mocna i nieziemsko słodka! ).
.
.
à propo Egiptu – koniecznie zobaczcie tą ofertę TUI na wymarzone wakacje!
.
.
.
Basbousa to ciasto, które jest niesamowicie proste do zrobienia, łatwe i szybkie. Nie sposób go zepsuć!
Sposobów na jego przygotowanie jest tak wiele, jak gospodyń w domach.
Każda ma swój odmienny!
Ps. jak większość ciast Basbousa jest najchętniej jedzona w okresie Ramadanu, ale ma oczywiście też swoich zwolenników w codziennym menu.
Ja przedstawię Wam swój ulubiony przepis, sprawdzony już kilka razy!
Gwarantuję, że Basbousa totalnie podbije Wasze serca!
Moje już podbiła kilka lat temu!
SKŁADNIKI:
( 24×28 )
CIASTO:
* mąka semolina – 370 g
* cukier drobny – 200 g
* proszek do pieczenia – 1 łyżeczka
* kostka Kasia – 50 g
* wiórki kokosowe – 80 g
* jogurt gęsty naturalny – 300 g
* migdały blanszowane
SYROP:
* cukier – 1 szkl
* woda – 0,5 szkl
* woda różana – 1 łyżeczka ( można śmiało zamienić na wodę pomarańczową )
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
Kasię rozpuszczamy, studzimy.
Semolinę mieszamy z cukrem.
Dodajemy Kasię, wiórki kokosowe, proszek do pieczenia i jogurt naturalny.
Wszystko razem dokładnie mieszamy.
Wyciągamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, kroimy w romby.
W każdy romb wciskamy migdał.
Pieczemy ok. 40 minut w 170C.
SYROP:
Wodę gotujemy z cukrem i wodą różaną aż zgęstnieje na syrop. Delikatnie studzimy.
CAŁOŚĆ:
Syropem zalewamy jeszcze ciepłe ciasto.
Zajadamy!
Smacznego!
PRZEPIS POWSTAŁ WE WSPÓŁPRACY Z MARKĄ KASIA
No Comments