“Oszukany” paprykarz to nic innego jak wersja bezrybna klasycznego paprykarza szczecińskiego. I jestem pewna, że to o wiele zdrowsza wersja. Na pierwszy rzut oka brzmi groźnie, ale ta pasta do chleba jest cudowna.
Paprykarz w wersji wegańskiej robiłam już setki razy. Zawsze wychodzi, jest aromatyczny, sycący dzięki dodatkowi ryżu, po prostu pyszny.
Nie pomijajcie płatków nori. To one dodają rybnego posmaku. Są w tym przepisie niezbędne.
Bez problemu kupicie je w markecie na dziale z dodatkami do sushi.
Przepis na paprykarz pochodzi z bloga Weganona, ale jest tak pyszny, że postanowiłam się z Wami nim podzielić. Niech dalej idzie w świat.
Ilość porcji: 1 nieduży słoiczek pasty
Czas przygotowania: 30-45 minut
Składniki:
- ryż – 1 torebka, 100g
- marchewka – 3 sztuki
- cebula – 2 sztuki
- przecier pomidorowy – 4 łyżeczki
- liść laurowy – 3 sztuki
- ziele angielskie – 6 sztuk
- wędzona papryka słodka – 1 łyżeczka
- słodka papryka – 2 łyżeczki
- glony nori – 2 arkusze, zblendowane drobno, lub płatki
- olej do smażenia
- sól, pieprz
Przygotowanie:
Ryż ugotuj według przepisu na opakowaniu.
Marchewkę obierz i zetrzyj na tarce na grubych oczkach, cebulę pokrój w drobną kostkę. Podsmaż na oleju razem z liściem laurowym i zielem angielskim. Cebula i marchewka powinny być miękkie. Ziele i liść wyjmij i resztę przełóż do miski.
Do miski dodaj resztę składników i całość dobrze wymieszaj. Dopraw solą i pieprzem do smaku.
Przechowuj w lodówce.
Smacznego!
| 1 porcja | % RWS* | |
|---|---|---|
| Wartość energetyczna | 600 kcal | 30% |
| Tłuszcz | 20 g | 29% |
| Węglowodany | 107 g | 41% |
| Białko | 12 g | 24% |
| Błonnik | 15 g | - |
| *Referencyjna Wartość Spożycia dla przeciętnej osoby dorosłej (8400 kJ / 2000 kcal). | ||
P.S. Dawajcie znać w komentarzach jak Wam wyszło! I czy smakowało. Możecie mnie też śledzić na Facebooku i Instagramie.
Nie jestem przekonana co do Twoich obliczeń dotyczących kaloryczności paprykarza. Szczególnie patrząc na skład, w którym najbardziej kalorycznym składnikiem jest ryż.
Również słowo „porcja” dla gotowego produktu może nie być jednolita dla każdego, dlatego lepiej jest używać gramatury np. 100 g.
Obliczenia dotyczące ilości kalorii są ok. Natomiast jeśli chodzi o gramaturę to faktycznie lepiej sprawdzi się np 100g. Cenna uwaga. Dziękuję.