czwartek, 28 marca 2019

Łaciate muffinki

Małe słodkości czyli muffinki tym razem w wersji łaciatej a'la zebra. Masa jasna i masa ciemna z dodatkiem kakao różnie się układaja i zawsze tworzą w środku inny wzorek.




składniki:

2 szklanki mąki

3/4 szklanki cukru
szczypta soli
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 szklanka mleka
1/2 szklanki oleju
2 jajka
2 płaskie łyżki kakao

Składniki przygotować wcześniej aby były w temperaturze pokojowej. Szklanka do odmierzania składników o pojemności 250 ml.
W jednej misce wymieszać wszystkie składniki suche oprócz kakao czyli mąkę, cukier, sól i proszek do pieczenia. W drugiej misce wymieszać składniki mokre - mleko, olej i jajka. Zawartość obu misek dokładnie zmiksować. Masę podzielić mniej więcej na dwie części. Do jednej dodać kakao i całość zmiksować do połączenia składników. Przygotować formę na muffiny, u mnie silikonowa więc niczym nie natłuszczam. Do każdego wgłębienia nakładać na przemian trochę masy jasnej i trochę masy ciemnej, wypełnić ciastem na wysokość ok 3/4 foremki. Foremkę wstawić do piekarnika nagrzanego na 175 C i piec do suchego patyczka, ok 30 minut, funkcja góra-dół. Po upieczeniu wyjąć z foremek i wystudzić na karatce, przed podaniem można jeszcze posypać cukrem pudrem. Z podanych składników wychodzi 12 muffinek.


1 komentarz:

  1. Wieki nie jadłem muffinek :) Koniecznie muszę spróbować, bo wyglądają pysznie!

    OdpowiedzUsuń