sobota, 9 marca 2019

RISOTTO A LA BOEUF STROGANOFF

Nie miałam pomysłu. 🤔
Miałam kawałek polędwicy wołowej, podgrzybki (rozmrożone) i nie chciało mi się obierać ziemniaków. 
Więc poszłam na łatwiznę :) Pyszną łatwiznę 😋
Wyszło danie totalnie fusion i na pewno warte zanotowania.

Do risotto upiekłam papryczki. To też banalnie proste danie, które robię jako dodatek albo tapasik.
Przepis jest taki: naczynie żaroodporne + papryczki + gruba sól + chlust oliwy + 30 minut + 180 stopni + termoobieg 👌🏻👌🏻👌🏻 Finito. 

Składniki dla 2-3 osób (około i „na oko” 👁) 
  • kawałek polędwicy wołowej (ok. 400 g)
  • 300-400 g podgrzybków 
  • duża cebula
  • 2-3 łyżki klarowanwgo masła (lub oliwy z oliwek)
  • 2 łyżki passaty pomodorowej lub przecieru
  • 200 ml migdałowej śmietanki (lub jeśli jecie mleko krowie - zwykłej)
  • 4 garści ryżu do risotto (Arborio)
  • chlust białego wytrawnego wina
  • liść laurowy
  • 2 ziarenka ziela angielskiego
  • pół łyżeczki papryki słodkiej w proszku
  • pół łyżeczki czosnku w proszku
  • pół łyżeczki cebuli w proszku
  • sól
  • dużo świeżo mielonego pieprzu
  • garść posiekanej natki z pietruszki
Na maśle podsmażyłam pokrojoną w kostkę cebulę, po chwili dodałam kawałki polędwicy, smażyłam dalej około 4 minut, dodałam grzyby, przyprawy, ryż i smietankę. Chlustnęłam wina. Gdy ryż był al dente dodałam passatę i natkę z pietruszki. Pogotowałam minutę i voila! 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dzięki za komentarz! Wszystkiego smacznego! :) Cytryna 🍋

Łączna liczba wyświetleń