Aby tradycji stało się zadość, mam dziś dla Was przepis na urodzinowe ciacho. Jutro mija 7 lat, odkąd zaczęłam dzielić się z Wami przepisami i zdjęciami.
Och jak wiele się zmieniło przez ten czas. Ba! Jak wiele zmieniło się w rok! Tak jak szósty rok blogowania był bardzo zróżnicowany, pełen wyjazdów, warsztatów i spotkań z innymi pasjonatami jedzenia. Tak siódmy podsumowałabym jednym zdaniem…To była ciężka praca. Ale tak bardzo satysfakcjonująca! Na blogu pojawiło się prawie 150 nowych wpisów, więc więcej niż rok wcześniej. Poza tym zrobiłam całą masę zdjęć na strony klientów. Praca fotografa kulinarnego stała się moim głównym zajęciem, co ogromnie mnie cieszy i za co jestem niesamowicie wdzięczna. Chciałabym też serdecznie podziękować Wam za odwiedziny, wszystkie komentarze i wiadomości. Bardzo mnie motywują do dalszego rozwoju!
Mam wiele planów na nadchodzący czas, ale nie chcę na razie o tym wspominać, ponieważ przez pewne problemy ze zdrowiem, nie zawsze mogę je realizować, w takim tempie jakbym chciała. Mimo że od jakiegoś czasu jestem na nieco monotonnej diecie zdrowotnej, to i tak będę starała się zaskakiwać Was nowymi przepisami.
Być może będą pojawiać się też bardzo proste przepisy, a raczej pomysły na przekąski czy słodkości, przy których bardziej będę skupiać się na fotografii, niż na przepisie. Tak jak w przypadku ostatnich czekoladowych łyżeczek, czy rurek z kremem, które opublikuję w poniedziałek.
Sama jestem ciekawa, co przyniesie kolejny rok, a tymczasem zapraszam na bezę :) To jak, świętujecie ze mną?
Beza z jagodowo-malinowym serkiem
- 3 białka z niewielkich jajek
- 150 g drobnego cukru (nie cukru pudru)
- szczypta soli
serek jagodowy:
- 250 g mascarpone
- 2 łyżki jagód (w sezonie świeżych, tu użyłam rozmrożonych)
serek malinowy:
- 250 g mascarpone
- 2 łyżki malin (w sezonie świeżych, tu użyłam rozmrożonych)
dodatkowo:
- świeże owoce do ozdoby
Piekarnik nagrzewamy do 120 stopni.
Białka ubijamy ze szczyptą soli.
Gdy będą już prawie sztywne, maksymalnie zwiększamy obroty blendera i powoli dosypujemy po łyżce cukru.
Ubijamy do momentu, aż cukier się rozpuści, a masa stanie się gęsta, klejąca i błyszcząca.
Na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia wykładamy ubite z cukrem białka.
Za pomocą łyżki formujemy kształt kopca z lekkim dołkiem w środku.
Wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy 20 minut, po czym zmniejszamy temperaturę do 100 stopni i pieczemy jeszcze 40 minut.
Bezę studzimy w wyłączonym piekarniku.
Mascarpone miksujemy z jagodami oraz malinami.
Na wystudzoną bezę nakładamy obie masy.
Ozdabiamy świeżymi owocami.
Smacznego :)
4 komentarze
Wszystkiego Najlepszego!
Dziękuję bardzo :)
Wszystkiego najlepszego dla Ciebie i bloga :)
Dziękuję najmocniej za życzenia i stałe odwiedziny :) :*