Karkówka z porem, jabłkami i siedzuniem

Co dzisiaj u Was na obiad? U nas mięciutka karkówka, duszona ze słodkimi jabłkami, porem i siedzuniem. Mięso rozpływa się w ustach po prostu! Pysznie to wyszło! Takie danie na pewno będzie Wam smakowało. 
 

Karkówka wieprzowa bardzo dobrze komponuje się z jabłkami. Do tego delikatny por i aromatyczny siedzuń, zebrany i zasuszony ubiegłej jesieni. Całość bardzo aromatyczna i smakowita. Takie obiady to my lubimy!

Lubię dodawać owoce do dań wytrawnych - zup czy mięsa. Szczególnie jabłka są tu bardzo wdzięcznym produktem. Podczas duszenia czy gotowania rozpadają się zagęszczając potrawę i dodając jej słodko winnego smaku. Szczególnie wieprzowina lubi ich towarzystwo, ale warto je dodawać też do wątróbki czy pieczonego drobiu. Bardzo wzbogacają smak i nadają mięsnym potrawą lekkości. 

Karkówka duszona z porem, jabłkami i grzybami

czas przygotowania: 2 godziny + czas marynowania mięsa
składniki na 8 porcji:

• ok. 1,5 kg karkówki wieprzowej, 8 grubych plastrów
• do doprawienia mięsa: po 1 łyżeczce soli, pieprzu czarnego mielonego, kminku mielonego, pieprzu ziołowego, papryki słodkiej mielonej
• 1/3 łyżeczki papryki ostrej mielonej 556
• 5-6 łyżek mąki pszennej 
• 3-4 łyżki oleju roślinnego do obsmażenia mięsa
• 
  
• 1 duży por
• 2 duże Jabłka Grójeckie Red Jonaprince
• 1 łyżka masła 
• 50 ml wódki żubrówki albo brandy
• 2 duże garści suszonego siedzunia sosnowego albo jeden średni świeży owocnik
• 1,5 szkl wody do namoczenia grzyba suszonego
• 2 łyżeczki suszonego tymianku
• 100 ml śmietanki kremówki
• do doprawienia sosu: po 1/3 łyżeczki soli i pieprzu 

Zobacz przepis na Wątróbkę z jabłkami na sałacie

Karkówka duszona - przygotowanie mięsa

Chudą, ładną karkówkę pokroiłam w plastry grubości ok. 2 cm. Przyprawy sypkie wymieszałam i równomiernie oprószyłam nimi wszystkie kawałki mięsa. Przełożyłam je do miski, przykryłam szczelnie i odstawiłam na minimum godzinę w chłodne miejsce. Mięso można też zamarynować nawet poprzedniego dnia i przechować w lodówce.

Zamarynowane mięso obtoczyłam w mące. Na patelni rozgrzałam niewielką ilość oleju i obsmażyłam karkówkę na rumiano. Zrumienione mięso przełożyłam na talerz a patelnię przetarłam ręcznikiem papierowym.

Zobacz przepis na Gęsie udka pieczone z jabłkami

Karkówka duszona - przygotowanie sosu

Suszonego siedzunia zalałam w misce gorącą wodą, przykryłam i odstawiłam na 15 minut. Po tym czasie odcedziłam, wodę z moczenia zachowałam, bo zawiera dużo smaku. Wymieszałam ją ze śmietanką i doprawiłam solą oraz pieprzem. Używając siedzunia świeżego wystarczy go tylko bardzo dokładnie oczyścić i porwać na kawałki.

Nie masz siedzunia? Nic nie szkodzi! Użyj innych suszonych grzybów albo świeżych pieczarek.

Pora oczyściłam z wierzchnich, nieładnych liści. Przekroiłam wzdłuż na pół i dokładnie wypłukałam. Pokroiłam w grube półplasterki. Jabłka Grójeckie cienko obrałam, pokroiłam w kosteczkę. Na gorącej patelni, przetartej z resztek oleju po smażeni mięsa, rozpuściłam masło, szybko wrzuciłam kawałki pora i jabłek. Smażyłam mieszając przez 2-3 minuty, starając się nie dopuścić do zrumienienia. Wlałam żubrówkę i podpaliłam. Kiedy ogień zgasł dodałam kawałki namoczonego grzyba, wymieszałam, ale już nie dusiłam razem. Doprawiłam jeszcze tymiankiem. Połowę zawartości patelni przełożyłam do naczynia żaroodpornego. Na przesmażonym porze z jabłkami siedzuniem ułożyłam obsmażone mięso. Na wierzch dodałam resztę mieszanki z patelni. Wlałam wodę z moczenia grzyba ze śmietanką - w przypadku użycia świeżego grzyba dolewam po prostu zwykłą wodę ze śmietanką.

O jabłkach słów kilka tu napisałam (klik, klik)

Naczynie przykryłam i wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 200 st. C. Po wstawieniu zmniejszyłam temperaturę do 150 st. C i piekłam całość ok. 1-1,5 godziny. Po tym czasie odkryłam naczynie i piekłam jeszcze ok. 15 minut.

Ja użyłam jednego naczynia, głębokiej patelni. Najpierw na niej obsmażyłam składniki, a potem w niej zapiekałam wszystko w piecu. Można też danie po prostu dusić na kuchence.

Takę mięciutką karkówkę w aromatycznym i gęstym sosie podałam z kaszą gryczaną.

Smaczna Pyza radzi: wlewanie mocnego alkoholu na patelnię, do smażących się produktów, i podpalenie zawartości to flambirowanie. Ponieważ mamy do czynienia z otwartym ogniem to trzeba zachować szczególną ostrożność. Nie wolno wlewać alkoholu z butelki nim wypełnionej ponieważ ogień może spowodować jej wybuch. Nie wolno też pochylać się nad patelnią i trzeba uważać na szafki oraz okap zawieszone nad kuchenką. Szczególnie trzeba uważać gotując na kuchni gazowej gdzie pod naczyniem są żywe płomienie.