Jestem ogromną fanką kolorowych dań, ale takich, które nie zawierają sztucznych barwników. Do przyrządzenia tego deseru użyłam tylko naturalnych składników. Ptysie to w zasadzie tylko mąka, masło i jajka, do „zafarbowania” serka mascarpone użyłam jagód, natomiast czekolada ma swój naturalny kolor. Tak, tak, różowy :) Wszyscy wiedzą, że mamy trzy podstawowe rodzaje czekolady: gorzką, mleczną i białą. Natomiast jakieś dwa lata temu do tego grona dołączyła czekolada rubinowa. Chociaż czekolada ta nie zawiera ani barwników, ani owoców w składzie, to ma bardzo przyjemny owocowy posmak i piękny pastelowy, różowy kolor. Od lat wybierałam tylko gorzką czekoladę, ale dla tej chętnie robię wyjątek :)
12 sztuk:
- 200 g mąki pszennej
- 100 g masło
- 250 ml wody
- 5 jajek
- szczypta soli
nadzienie:
- 500 g mascarpone
- 3 łyżki jagód (użyłam mrożonych)
dodatkowo:
- 120 g czekolady ruby
- suszone płatki malwy
Jagody miksujemy z mascarpone na gładką masę.
Odstawiamy do lodówki.
Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni.
Masło z wodą i szczyptą soli doprowadzamy do wrzenia.
Zmniejszamy ogień i wsypujemy przesianą mąkę.
Energicznie mieszamy drewnianą łyżką do momentu, aż ciasto będzie gładkie.
Odstawiamy do przestudzenia (etap przyśpieszam, miksując masę na wolnych obrotach), po czym dodajemy rozmieszane jajka.
Miksujemy na gładką masę.
Za pomocą rękawa cukierniczego wyciskamy ptysie na blachę, wyłożoną papierem do pieczenia.
Pieczemy ok. 20 minut w temperaturze 200 stopni.
Studzimy na kratce, a następnie przekrawamy i nadziewamy jagodowym serkiem.
Czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej i polewamy ptysie.
Posypujemy je płatkami kwiatów.
Smacznego :)
Brak komentarzy