05 stycznia

Pasztet z kurczaka gotowany w szynkowarze

Pracy przy produkcji tego pasztetu jest znacznie więc niż przy klasycznym gotowanym, 
ale musicie mi uwierzyć na słowo, warto! Dzięki temu, że parzymy mięso w szynkowarze nic nie wygotowuje nam się w wodzie, wszystkie smaki i aromaty zostają w mięsie. 



Składniki:
1  kg piersi z kurczaka oraz wytrybowanego mięsa z udek i podudzi
1 łyżka ziołowej przyprawy do kurczaka
1 łyżka miodu
1 łyżka koperku posiekanego świeżego lub suszonego
2 listki laurowe
5 kulki ziela angielskiego
1 jabłko
sól do zmiękczania mięsa, nie napiszę proporcji gdyż każda sól jest inna, na opakowaniu mamy napisane zawsze ile soli na ile kg mięsa użyć.
Jeśli zdecydujecie się pominąć sól peklową użyjcie soli kamiennej. 



Przygotowanie:
Piersi z kurczaka myjemy, wycinamy z niech wszystkie kostki i chrząstki.
Peklujemy mięso zgodnie z przepisem na opakowaniu soli, plus liść i ziele. 
Czas peklowania również jest podany na opakowaniu.
Mięso płuczemy pod bieżącą wodą i osuszamy. Wkładam do miski, dodajemy miód, koperek suszony i przyprawy. Dodajemy również obrane i pokrojone jabłko. Ugniatamy ręką. Przekładamy wszystko do torebki. Ponownie ugniatamy. Torebkę zawijamy i zamykamy szynkowarze.

Wstawiamy do garnka z wodą o temperaturze 80-85 stopni. Przykręcamy gaz pilnując temperatury. Mięso parzymy przez 1,5 godziny. Wyjmujemy, schładzamy w zimnej wodzie szynkowar. Wstawiamy go do lodówki na 24 godziny, można w przypadku pasztetu skrócić ten czas. 
Po tym czasie mięso wyjmujemy i miksujemy na gładką masę. Zjadamy na bieżąco.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Życie zaczyna się w kuchni , Blogger