Nowy Rok zaczynamy na słodko :) Dzielę się dziś z Wami najlepszym przepisem na klasyczny metrowiec. Jest to przepis mojej prababci i jedyne ciasto z masą budyniową, do którego mam słabość. Normalnie nie przepadam za tego typu deserami, ale ten uwielbiam. Jadam go tylko od święta i zawsze z dokładką ;) Pierwszy raz odważyłam się dokonać małych modyfikacji i przygotowałam ciasto z mniejszą ilością cukru. Udało się, więc łapcie przepis i korzystajcie :)
W nawiasie obok proporcji, podam Wam też gramaturę z oryginalnego babcinego przepisu.
Biszkopty:
- 320 g mąki tortowej
- 160 g cukru pudru (320 g)
- 10 łyżek oleju
- 10 łyżek zimnej wody
- 5 dużych jaj
- 1 łyżka proszku do pieczenia
- ćwierć łyżeczki sody
- 1 łyżka kakao
Masa:
- 1 budyń waniliowy
- 0,5 litra mleka
- 2 łyżki cukru (2 cukry waniliowe i pół szklanki zwykłego cukru)
- kostka masła w temperaturze pokojowej
Polewa:
- 120 g masła
- 4 łyżki mleka
- 4 łyżki cukru pudru
- 4 łyżki mleka w proszku (nie granulowane)
- 2 łyżki kakao
Dodatek na wierzch:
- wiórki kokosowe
Na początek przygotowujemy biszkopty. Będą nam potrzebne 2 keksówki takiego samego rozmiaru (oczywiście można piec je na 2 razy ).
Ucieramy żółtka z cukrem i do tego na przemian dodajemy po łyżce oleju, wody i mąki i tak w kółko do wyczerpania tych składników.
Następnie ubijamy białka jajek i dodajemy do masy. Dzielimy ją na 2 równe części i do jednej dodajemy łyżkę kakao. Delikatnie mieszamy.
Obie masy przekładamy do wysmarowanych tłuszczem keksówek i pieczemy około 40 minut ( oczywiście wszystko zależy od piekarnika, ale pieczemy do “suchego patyczka”).
Przygotowujemy masę.
Budyń przygotowujemy w 0,5 l mleka, dosładzając go cukrem.
Gdy całość wystygnie, miksujemy z kostką masła.
Gotowe i wystudzone biszkopty kroimy w 1,5 cm plastry i przekładamy masą ( na przemian raz biszkopt jasny, raz ciemny).
Przygotowujemy polewę.
W garnuszku rozpuszczamy pół kostki masła i dodajemy do niej 4 łyżki mleka, 4 łyżki cukru pudru i 2 łyżki kakao.
Dokładnie mieszamy, doprowadzając do rozpuszczenia (ale nie zagotowania) wszystkich składników.
Na koniec zdejmujemy z ognia i dodajemy mleko w proszku, mieszając tak aby nie było grudek.
Pokrywamy całe ciasto, posypujemy wiórkami kokosowymi i wkładamy do lodówki na pół godziny.
Po zastygnięciu polewy ciasto jest gotowe.
Pamiętajmy o krojeniu go na skos.
Smacznego :)
Brak komentarzy