Patelnia meksykańska z orzo

Drukuj
30.12.2018   Magda

Jednopatelniowe, idealne do nakarmienia dużej grupy ludzi danie to właśnie orzo w stylu meksykańskim. A w środku znajdziemy pysznie zrumienioną wołowinę, doprawioną mieszanką przypraw jak z chili con carne, do tego pomidory, fasolę i czerwoną cebulę, a wszystko to scala drobny makaron orzo, który w trakcie przygotowania przechodzi wszystkimi smakami składowymi. Obowiązkowa pozycja do przygotowania na spotkanie ze znajomymi, imprezę na luzie lub rodzinny obiad.

Składniki (na 3-4 porcje):

  • 400g mielonego mięsa wołowego
  • szklanka makaronu orzo
  • puszka krojonych pomidorów
  • puszka czerwonej fasoli
  • 1 duża czerwona cebula
  • 2 płaskie łyżeczki mielonego kuminu
  • 1 płaska łyżeczka mielonej kolendry
  • 1/3 łyżeczki chili
  • 2 łyżeczki suszonego oregano
  • 1 szklanka bulionu wołowego
  • 2 łyżki oleju
  • sól do smaku

Do podania (opcjonalnie):

  • pokrojone w kostkę pomidory
  • pokrojone w kostkę awokado
  • kwaśna śmietana
  • świeża kolendra lub natka pietruszki

 

Cebulę czerwoną obieramy i drobno siekamy. Na patelni rozgrzewamy olej i wrzucamy na niego cebulę, smażymy na średnim ogniu, aż lekko zmięknie – maksymalnie 5 minut, dość często mieszając. Do cebuli dodajemy przyprawy – kumin, kolendrę, chili oraz roztarte w dłoniach oregano – smażymy mieszając przez minutę. 

 

Na patelnię dodajemy mięso i smażymy na większym ogniu, mieszając i rozdrabniając, aż ładnie się zarumieni. Następnie, dodajemy makaron orzo i dokładnie mieszamy aby pokrył się tłuszczem i smakami ze smażenia. Do tego dodajemy pomidory z puszki, opłukujemy puszkę  odrobiną wody i wlewamy na patelnię, a także bulion. Wszystko dokładnie mieszamy, zmniejszamy ogień na minimum, przykrywamy i gotujemy przez 10 minut, aż makaron będzie miękki. W trakcie gotowania możemy raz zamieszać danie, ale polecam  zostawić go, aby spód wszystkiego lekko przywarło i się podpiekło – to dodaje dodatkowego smaku.

 

Gdy makaron jest gotowy, dodajemy odcedzoną, opłukaną pod wodą fasolę. Próbujemy i doprawiamy do smaku solą jeśli jest taka potrzeba. Mieszamy, ściągamy z ognia i możemy od razu podawać. Danie jest świetne samo, ale dla podkreślenia meksykańskiego stylu polecam podawać z salsą z pomidora, awokado lub ze świeżą kolendrą lub pietruszką i kleksem kwaśnej śmietany.

 



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.