Wołowina po chińsku, czyli prosty i szybki przepis na obiad

Uwielbiam orientalne smaki na talerzu i ten przepis właśnie taki jest.

Wołowina po chińsku.

wolowina-po-chinsku-przepis

 

Ostatnio będąc na zakupach, zauważyłam piękny rostbef w plastrach, pomyślałam będą steki ! Moje ulubione :) Przyjechałam do domu, a rodzina strzeliła focha ; ) .. nikt nie chciał.

Nie, to nie przerobię tą wołowinę na pyszne na danie do pudełka. I tak powstało to danie, inspirowane daniem które dawno, dawno temu jadłam w jednej z chińskich restauracji w Krakowie. Uwielbiam smak wołowiny, taką lekko ostrą, pyszną.

Wołowina po chińsku

  • 20 dkg rostbefu
  • 1 cebula
  • 3 ząbki czosnku
  • 1 cm kawałek imbiru – starty na tarce
  • czerwona papryka
  • żółta papryka
  • 2 łyżki ciemnego sosu sojowego
  • 1 łyżeczka octu ryżowego
  • pół łyżeczki ostrej papryki
  • 1 łyżeczka przyprawy pięciu smaków
  • 1 łyżka oleju

Zaczynamy od zamarynowania mięsa. Mięso kroimy w cienkie paseczki, przekładamy do miski. Z sosu sojowego, octu ryżowego, przyprawy pięciu smaków, papryczki oraz imbiru  robimy mieszankę i nią zalewamy mięso. Odstawiamy na chwilę.

Cebulę i czosnek obieramy i kroimy w piórka cebulę, a czosnek w paski. Na patelni rozgrzewamy olej i podsmażamy cebulę z czosnkiem. Paprykę kroimy w paski i przecinamy na pół.

Do podsmażonej cebuli dodajemy mięso oraz paprykę, szybko przesmażamy i dodajemy 1/2 szklanki wody. Przykrywamy patelnię pokrywką i dusimy wszystko przez około 4-5 minut.

Danie gotowe. Podajemy z ryżem.

To danie zabrałam do pracy wraz z koktajlem ze szpinaku, z jabłkiem i mlekiem migdałowym. A na popołudnie przygotowałam muffiny z jabłkiem   :)

zestaw-do-pracy