Pewnie już zauważyliście, że ja lubię nietypowe marynaty i łącze rożne smaki. Dziś przedstawiam Wam pikantną, ale bardzo smaczną marynatę do skrzydełek. Spróbujcie 🙂
Składniki:
– 1kg skrzydełek z kurczaka
– 1 słodka nektarynka lub brzoskwinia
– 1 łyżka cukru trzcinowego
– 1 łyżka oleju sezamowego
– 1 łyżka octu balsamicznego
– 1/2 łyżki sosu rybnego
– 1 łyżeczka czosnku granulowanego
– 1/2 łyżeczki curry
– 1 łyżeczka papryki Cayenne
– 1 łyżka sosu Sriracha
Nektarynkę lub brzoskwinię (musi być bardzo słodka) umyć, osuszyć, obrać i zetrzeć na tarce na dużych oczkach. Do nektarynki dodać resztę składników (oprócz skrzydełek) i wszystko dokładnie wymieszać. Skrzydełka natrzeć dokładnie marynatą, przełożyć do szczelnie zamykanego naczynia i wstawić do lodówki na minimum 6 godzin.
Następnie przełożyć skrzydełka do naczynia żaroodpornego ( w 1 rząd), przykryć papierem do pieczenia i piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 40 minut. Po tym czasie zdjąć papier, podlać skrzydełka sosem z wytopionym tłuszczykiem, zwiększyć temperaturę do 200 stopni i piec przez kolejne 15-20 minut, aż do zarumienienia skrzydełek.
Ja podałam z kaszą perłową, smażoną z czerwoną cebulką i pieczarkami, było pysznie 
