piątek, 19 października 2018

Ciasteczka migdałowe - najlepsze na świecie

Ciasteczka migdałowe
Proponuję dziś przepis na najlepsze ciasteczka - ever - ciasteczka migdałowe, które są tak pyszne, że dwie blachy znikają w mig. Nie można się od nich oderwać - tak są genialne - musicie spróbować koniecznie :-)
W tym przepisie użyłam tartych migdałów, które zostały mi po przepisie na Pesto z pieczonych papryk i pomidorów. Nie wiedziałam co zrobić z tymi pozostałymi tartymi migdałami, więc wymyśliłam te ciasteczka :-)

Do przepisu dołączyłam filmik - na końcu posta.

Serdecznie polecam :-)

* * *
Składniki (proporcje na dwie blachy ciasteczek + ewentualnie trzecia ze ścinków):
  • 150 g tartych migdałów
  • 150 g mąki pszennej
  • 100 g miękkiego masła
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 jajko
  • pół szklanki cukru
  • 1 olejek migdałowy
  • 1 łyżka śmietany
  • szczypta soli
  • 1 rozkłócone białko do smarowania ciasteczek
  • ok. 50 g płatków migdałowych do dekoracji ciasteczek
Wykonanie:
1. Mieszamy w misce wszystkie suche składniki.















2. Dodajemy masło, jajko, śmietanę i olejek migdałowy, mieszamy.














3. Następnie przerzucamy ciasto z miski na omączony blat i zagniatamy. Ciasto jest dość tłuste, także można podsypywać mąką. Zagniecione ciasto formujemy w wałek, oprószamy go mąką, wkładamy do woreczka i chowamy do lodówki na 1 godzinę.









4. Po godzinie wyciągamy schłodzone ciasto, dzielimy je na pół. Połowę chowamy do lodówki. 
Ciasto rozgniatamy w dłoniach, następnie oprószamy mąką blat i ciasto i rozwałkowujemy na grubość ok. 3 mm. I wykrawamy foremką ciasteczka. U mnie takie właśnie księżyce.







5. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 stopni C. Ciasteczka układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Smarujemy je rozkłóconych białkiem. Następnie układamy na nich płatki migdałowe i jeszcze raz smarujemy białkiem. Wkładamy do nagrzanego piekarnika na środkową półeczkę i pieczemy przez ok. 10 minut z termoobiegiem. Tyle czasu powinno wystarczyć, by upiekły się na złoto.



6. Upieczone ciasteczka, jeszcze gorące, przenosimy na kratkę, by stygły w ten sposób, wtedy będą chrupiące.
Są przepyszne, serdecznie polecam :-)

Czynności powtarzamy z drugą częścią ciasta. Ze ścinków możemy otrzymać nawet trzecią blachę ciasteczek.












Zapraszam na filmik:


3 komentarze:

  1. Wyglądają przepysznie. Dla wielbicieli migdałów to nie lada gratka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, są naprawdę wspaniałe, to moje najlepsze ciasteczka, pozdrawiam cieplutko :-)

      Usuń
  2. Ciasteczka wyglądają znakomicie i przepysznie do nich będzie idealnie pasować świeża i pyszna kawa :)

    OdpowiedzUsuń