.

.

wtorek, 16 października 2018

Śliwkowe crumble II wg Aleex


Zdążyłam na sezon śliwkowy. Na szczęście, bo śliwki to jedne z naszych ulubionych owoców. Dawniej uwielbiałam spacerować pomiędzy straganami i z pieczołowitością wybierać najbardziej dorodne śliwki, pokryte białawym nalotem na fioletowej skórce. Teraz, niestety, nie mam na to czasu. Dlatego cieszę się z każdej okazji, kiedy mogę robić zakupy na lokalnym bazarze. Chłonę wówczas ten specyficzny targowy klimat, słucham rozmów ludzi, którzy potrafią znaleźć chwilkę w swoim zabieganiu, by zamienić kilka słów ze spotkanym znajomym o pogodzie, drożyźnie lub dzieciach.
Tegoroczna jesień jest cudowna. Słońce nie chce ustąpić szarudze i wichrowi, ogrzewa swoimi promieniami płonące kolorami drzewa. My także korzystamy z uroków złotej polskiej jesieni. Cieszą nas delikatne słoneczne muśnięcia, które czujemy na twarzy i czerpiemy z jesiennego urodzaju. Sięgamy więc po owoce i grzyby, które tak urozmaicają naszą kuchnię. W mojej kuchni jesienią nie może zabraknąć śliwek. Pojawiają się w deserach i ciastach. Często przygotowuję także śliwkowe crumble w różnych wariantach. Na jeden z nich dziś Was zapraszam. Jest pyszny, aromatyczny, doskonale łączy słodycz kruszonki i kwaskowość owoców. Idealnie się sprawdza w chłodne już, jesienne wieczory.
Polecam.


Składniki (na 2 porcje):

• dojrzałe śliwki – tyle, by wypełniły 2 kokilki
• garść włoskich orzechów
• 1 łyżeczka brązowego cukru
• kawałek masła do posmarowania foremek
• 2 łyżki miękkiego masła
• 1 łyżka cukru
• 1-1,5 łyżki mąki pszennej

Sposób przygotowania:

1. Śliwki umyć, osuszyć, pozbawić pestek i pokroić na ćwiartki. Jeśli owoce są dorodne, można pokroić je na mniejsze cząstki.
2. Włożyć je do kokilek wysmarowanych masłem.
3. Do każdej kokilki wsypać po ½ garści orzechów włoskich, wymieszać.
4. Z podanych składników zrobić kruszonkę: rozetrzeć je w palcach, by powstały grudki.
5. Każdą porcję śliwek posypać kruszonką. Tak przygotowany deser można wstawić do lodówki i upiec dopiero za kilka godzin.


6. Kokilki wstawić do zimnego piekarnika i piec w temperaturze 185 stopni C w opcji dół+termoobieg przez 30 minut, do zrumienienia się kruszonki.
7. Podawać gorące, można podać z gałką lodów.




Smacznego.

1 komentarz:

  1. Uwielbiam crumble! I zawsze jeszcze do owoców dodaję sok z cytryny, by całość nie była mega słodka :)

    OdpowiedzUsuń