Puree z dyni – jak zrobić?

Puree z dyni na dwa sposoby

Puree z dyni ma bardzo szerokie zastosowanie. Mus z dyni można wykorzystywać zarówno do ciast, muffinek, zup, placuszków i wielu, wielu innych dań. Przygotowanie puree z dyni pozwala zamknąć w słoiczku jesień, dzięki czemu smakiem dyni możemy cieszyć się przez cały rok. W poniższym poradniku przedstawię dwa sposoby przygotowania pruee z dyni – mus z dyni pieczonej i mus z dyni gotowanej.

Ja swoje puree przygotowuję z dyni pieczonej – ten sposób jest znacznie łatwiejszy i jak dla mnie bardziej wygodny, gdyż nie ma konieczności obierania dyni z dość twardej skóry.

Puree z dyni pieczonej

Jak już wcześniej wspominałam, ten sposób jest nieco prostszy i szybszy. W tym przypadku dynię należy umyć, przekroić na pół i usunąć gniazda nasienne (najlepiej za pomocą łyżki). Ja swoją dynię piekłam w całych połówkach, jednak można pokroić ją również na mniejsze kawałki. Całe połówki dyni umieściłam na blaszce do pieczenia skórą do dołu, wierzch przykryłam folią aluminiową. Dynię piekłam przez około godzinę, w piekarniku nagrzanym do 160 stopni. W zależności od wielkości dyni czas pieczenia może się różnić. Co jakiś czas wystarczy po prostu sprawdzać, czy miąższ jest miękki. Jeśli widelec lekko wbija się w miąższ, jest to znak, że nasza dynia jest gotowa.

Dynię po upieczeniu należy wystudzić. Za pomocą łyżki należy wydłubać miąższ ze skóry. Po oddzieleniu, miąższ należy zblendować na gładki mus. Jeśli podczas miksowania zauważysz, że dynia jest zbyt sucha, możesz dodać odrobinę wody. Pamiętaj jednak, że puree nie może być ani za suche, ani zbyt mokre.

Jeśli po zmiksowaniu z musu wydzieli się woda, puree należy delikatnie odsączyć przez bawełnianą szmatkę.

Puree z dyni gotowanej

Równie dobrym, jednak nieco bardziej wymagającym sposobem przygotowania puree z dyni, jest jej ugotowanie. W tym przypadku dynię również należy umyć, przekroić na pół i usunąć gniazda nasienne. Następnie dynię należy obrać ze skóry, która często jest twarda i trudna do usunięcia, jednak ostry nóż i silna dłoń nie powinna mieć z tym problemu. 😉 Obraną dynię wystarczy pokroić w kostkę. W tym momencie możemy ugotować dynię na dwa sposoby – tradycyjnie (w wodzie) lub na parze. Oba sposoby są dobre, jednak ja polecam sposób gotowania dyni na parze. Dzięki temu warzywo nie wytrąci swoich cennych właściwości do wody, a dodatkowo miąższ nie będzie bardzo mokry.

Sposób postępowania w obu przypadkach będzie taki sam – dynię, zarówno na parze, jak i tradycyjnie, należy gotować do miękkości. Podobnie jak w przypadku dyni pieczonej, widelec powinien wbić się w miąższ z łatwością.

Po ugotowaniu, proces postępowania jest taki sam jak w przypadku pieczenia. Jeśli gotowaliśmy dynię w wodzie, należy ją odcedzić, najlepiej przez sitko i wystudzić. Miękki miąższ należy zmiksować na gładki mus i w razie konieczności odsączyć go na drobnym sitku lub bawełnianej ściereczce.

Pasteryzowanie musu z dyni

Aby przez dług czas cieszyć się smakiem dyni, puree musimy spasteryzować. Mus niepasteryzowany możemy przechowywać w lodówce maksymalnie 3-5 dni od jego przygotowania.

Pasteryzacja dyni jest dość wymagająca, gdyż aby mus zachował swoje właściwości i nie psuł się, proces gotowania musimy powtórzyć aż 3 razy. Puree z dyni należy umieścić w czystych, wyparzonych wcześniej słoiczkach. Słoiczki należy szczelnie zamknąć, za pomocą czystych i również wyparzonych wcześniej nakrętek. Słoiczki należy umieścić w garnku, zalać wodą do 3/4 wysokości słoiczków i gotować przez 1,5 godziny. Następnego dnia słoiczki ponownie należy pasteryzować, już przez 30 minut. Ostatniego dnia puree z dyni należy gotować przez 15 minut. Dynię pasteryzowaną przechowywać w chłodnym, zaciemnionym miejscu.

Jeśli nie chcemy bawić się w dość pracochłonne pasteryzowanie dyni, mus możemy po prostu zamrozić. Puree z dyni wystarczy poporcjować  do woreczków do mrożenia i umieścić w zamrażarce. Jeśli będziemy chcieli użyć dyni mrożonej, po wyjęciu z zamrażarki należy rozmrozić ją na gęstym sitku, by miąższ nie był zbyt mokry.

Sprawdź również przepis na dżem z dyni.

Udostępnij

Joanna

Pasjonatka kuchennych eksperymentów z wbudowanym trybem „na oko”. Lubię dzielić się z innymi swoimi kulinarnymi wytworami jak i daniami, które od zawsze gościły w moim rodzinnym domu.