czwartek, 30 sierpnia 2018

Z lucynowskiego gniazda

Witajcie!
Kolejny raz witamy Was słodkim akcento-wypiekiem. Jak można zauważyć na naszym blogu oprócz tego, że niebywale cenimy sobie naszą rodzimą kuchnię, to lubimy w niej również trochę pocudować i jak to Sławek twierdzi powymyślać. Nasi ośrodkowi smakosze byli zachwyceni, teraz czekamy na Wasze opinie!



Lucynowskie gniazdko

Składniki:
  • 200 g mąki pszennej
  • szklanka wody
  • 100 gram masła
  • 4 jajka
  • szczypta soli
  • olej do smażenia
Lukier:
  • 200 g cukru pudru
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • 2-3 łyżki gorącej wody
Wykonanie:
W średnim rondelku zagotowaliśmy szklankę wody, masło i szczyptę soli. Następnie zmniejszyliśmy ogień i szybkim ruchem wsypaliśmy mąkę. Calość Slawek energicznie ucierał na ogiu do momentu uzyskania gladkiej i lśniącej masy. Kolejny etap pracy należal do Sebastiana. Gdy masa wystygła przełożyliśmy ją do miski, pojedynczo wbijaliśmy jajka, a całość Sebek miksował na najwyższych obrotach. 
Gdy ciasto było gotowe napełnialiśmy nim szprycę z jak najgrubszą końcówką. Radzimy zaopatrzyć sę w porządną szprycę, najlepiej metalową.
Na wyciętych z papieru do pieczenia kwadratach i posmarowaych olejem Sebastian wyciskał nasze okrągłe gniazdka, które następnie lądowały w rozgrzanym oleju (wkładamy je papierem do góry). Po usmażeniu i wystygnięciu Sławek skąpał je w lśniącym lukrze.













SMACZNEGO!

Pozdrawiamy,
Sebastian, Sławek, Paula

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz