Ciastka | Inne

Szyszki krówkowe z ekspandowaną gryką

3 września 2018
Jump to recipe

Ostatnio z panem mężem mieliśmy fazę na krówki. Kupowaliśmy krówki różnych producentów i porównywaliśmy i składy i konsystencję i smak. Wyników naszych testów wam nie zdradzę, bo są subiektywne 😉 Za to zostaliśmy posiadaczami sporej ilości krówek. Wszystko po to, aby polskie krówki stały się prezentem dla pewnego zagranicznego gościa.

Nic to, trzeba było coś z tymi krówkami zrobić. Kiedyś kupiłam też w Biedrze ekspandowaną grykę, prawdę mówiąc nie wiem zupełnie po co 😉 Postanowiłam ożenić w jednym danku krówki i grykę. I tak narodził się pomysł na grykowe szyszki.

Pamiętacie szyszki? Kultową słodycz z czasów PRL 😉 Na wszelkich odpustach, tuż obok pańskiej skórki (swoją drogą kiedyś muszę zobaczyć jak się robi pańską skórkę, ale pewnie zobaczę, że to sam cukier 😉 piętrzyły się stosy szyszek. Nie wiem czy mi je kupowano, raczej chyba czasem udało mi się mamę naciągnąć na pańską skórkę. Szyszki na pewno próbowałam jakieś 15 lat temu, w mojej pierwszej pracy.

Same szyszki nie wymagają jakiś specjalnych umiejętności kulinarnych a raczej sporej ilości krówek i ryżu preparowanego, który ja zastąpiłam gryką. Oczywiście, zamiast ryżu/gryki możecie użyć dowolnych ekspandowanych zbóż a nawet płatków kukurydzianych.

Co będziemy potrzebować poza krówkami? Na pewno tłuszcz, w którym rozpuścimy krówki. Ja dałam masło, do którego dodałam śmietany.W takim miksie rozpuściłam krówki. Jeśli wydaje wam się, że masa jest za rzadka, poczekajcie aż zacznie stygnąć, wtedy zdecydowanie gęstnieje. Jeśli boicie się mimo wszystko, szyszki będą zbyt miękkie, możecie dodać 2 łyżki mleka w proszku.

Potem pozostaje najmilsze, czyli formowanie szyszek, i starania żeby powstrzymać się przed oblizywaniem paluchów 😉

Ja szyszki odkładam na papier do pieczenia i potem całość chowam do lodówki. Dzięki temu szyszki szybciej tężeją.

Problem z przepisem jest taki, że w dużej mierze ilość składników zależy od składu krówek. Jeśli krówki mają dobry skład, to składniki krówek ładnie wchłoną się w masę. Niekiedy krówki nie chcą całkiem się rozpuścić, lojalnie uprzedzam.

Jeśli preferujecie bardziej kakaowe smaki, to dodajemy do masy kakao.

Jak dla mnie w smaku ciekawsze niż te z ryżem. Słodycz krówek, złamana jest charakterystycznym smakiem gryki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *