Pesto pietruszkowe najprostsze i najlepsze

Na brak pietruszki w ogródku to chyba nikt nie narzeka. Polecam ściąć kolejny urodzaj i zmiksować najprostsze i najlepsze pesto pietruszkowe. Do  zrobienia pesto potrzebna jakaś zielenina w tym przypadku świeża natka pietruszki. Poza tym potrzebne są jakieś nasiona lub orzechy. Ja skusiłam się na prażony słonecznik. Porcja dobrej oliwy, czosnek, twardy ser bursztyn,sól, pieprz do smaku i porcja aromatycznego pesto gotowa.

Nigdy nie kupuję pesto, bo zawsze robię. Zaletą domowego pesto jest to, że mogę wybrać do niego to co lubię i akurat pasuje mi do moich kulinarnych poczynań. Na pesto zawsze mam ochotę i używam je nagminnie nie tylko do makaronu ale i na kanapki, do zup, marynowania czy jak dodatek do twarożku. A Wy lubicie pesto? Kupujecie czy miksujecie domowe pesto?

Pesto pietruszkowe

½ l

Składniki:

duży pęk pietruszki

2 ząbki czosnku

3 łyżki prażonych nasion słonecznika

50 ml oliwy z oliwek

3 łyżki twardego sera bursztyn lub parmezanu

sól i pieprz do smaku

Pietruszkę pokrój z grubsza. Czosnek obierz i pokrój w kostkę. Umieść składniki w malakserze wlej oliwę, dodaj uprażony słonecznik i zmiksuj pesto. Następnie wsyp utarty ser, dopraw solą, pieprzem i wymieszaj pesto. Jeśli jest za gęste dodaj więcej oliwy lub zimnej wody. Przełóż do słoika. Jeśli planujesz dłuższe przechowywanie w lodówce wierzch pesto polej oliwą, która chroni pesto przed zepsuciem.