Sernik z ricottą i borówkową pianką



Dzień dobry :-) Sernik chodził za mną już dłuższą chwilę, w końcu się uparłam i zrobiłam. Lubię bardzo taki z dodatkiem serka Ricotta, jest lekki i delikatny, a w oko wpadła mi też pianka którą widziałam na serniku tutaj, stwierdziłam, że do sernika idealna, połączyłam te dwie rzeczy, do tego spód z ciasteczek owsianych i wyszło pyyyyyyyyyyysznie :-). Polecam, warto zrobić :-) Miłego dnia :-)

Tortownica 23 cm

Składniki spód:

  • 300 - 320 g ciasteczek owsianych
  • 120 g masła 


1. Ciasteczka miksujemy w blenderze kielichowym. Masło roztapiamy, studzimy, wlewamy do miski w której mamy zblendowane ciasteczka i ręka dokładnie mieszamy. Spód tortownicy wykładamy papierem do pieczenia. Wysypujemy ciasteczka wymieszane z masłem i ugniatamy ręką. Wkładamy na chwilę do lodówki.

Ser:

  • 500 g ricotty
  • 250 g twarogu półtustego
  • 4 jajka L
  • 6 łyżek cukru pudru
  • skórka starta z 1 cytryny
  • 3 łyżki mąki ziemniaczanej 
  • 100 ml śmietany 30%


1. Do misy miksera wbijamy jajka i dodajemy cukier. Na najwyższych obrotach miksujemy do uzyskania jasnej i puszystej masy.
2. Do masy dodajemy mąkę ziemniaczaną, otartą skórkę ze sparzonej wcześniej cytryny i sery. Miksujemy, pod koniec dodajemy śmietankę 30%.
3. Masę serową przelewamy na spód z ciasteczek i pieczemy w 180 stopniach około 60 minut (ja piekłam z 10 minut dłużej), sprawdzamy patyczkiem czy upieczone. Studzimy.

Borówkowa pianka:

  • 400 g śmietanki 30% lub 36%
  • 300 g borówek (u mnie amerykańska)
  • 80 g cukru
  • 3 łyżeczki żelatyny rozpuszczone w 1/3 szklanki gorącej wody
  • 2 łyżki soku z cytryny


1. Borówki myjemy, wrzucamy do rondelka, dodajemy cukier, sok z cytryny i gotujemy, często mieszając. Jak zaczną się nam rozpadać i wytworzy się sok, to przecieramy je przez sitko, żeby pozbyć się pestek. Do jeszcze gorących (nie wrzących) dodajemy rozpuszczoną w gorącej wodzie żelatynę. Mieszamy i odstawiamy do przestudzenia.
2. Jak borówki (sos) będą już przestudzone, to ubijamy śmietankę na pianę i dodajemy sos, miksujemy do połączenia się składników i taką piankę wylewamy na wystudzony sernik. Wkładamy na całą noc do lodówki. Jeśli chcemy górę możemy udekorować bitą śmietaną i owocami. Smacznego :-)





12 komentarzy:

  1. Wygląda zabójczo! Daj kawałek :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O matko jak to apetycznie wygląda:D nie patrzę bo zrobię. I gdzie moja dieta?;)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj kusisz tym widokiem zjadłam bym

    OdpowiedzUsuń
  4. Na taki serniczek to ja jestem chętna :) Prezentuje się genialnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda bardzo apetycznie.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda po prostu czadersko :) Nie wiem czy jeszcze tak się mówi? ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. jak leciutko i pysznie wygląda;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kochana ale cudowny serniczek, mniam :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czegoś takiego nie jadłam, ale wygląda obłędnie :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, jest mi bardzo miło :)

Copyright © 2016 kruche babeczki , Blogger