poniedziałek, 6 października 2014

Mój sposób na Fasolkę Po Bretońsku

Jak wiemy fasolę warto jeść, a nawet należy.Jest bogata w wapń, potas i fosfor. Posiada lekko strawną skrobię i substancje hamujące powstawanie tkanek nowotworowych. Obniża poziom cholesterolu. Niestety powoduje wzdęcia i gazy, a tu pomoże nam dodanie majeranku.
- 600 g fasoli Jaś
- 300 g boczku wędzonego
- 300 g karkówki
- 2 średnie cebule, marchewka, mały kawałek selera, pietruszka
- sos pomidorowy 1 l
- rosół (tyle aby zalać fasolę w garnku)
- majeranek , pieprz
Wieczorem zalewamy fasolę wodą. Rano wodę odlewamy i gotujemy namoczoną fasolę w rosole.Można też w wodzie, trzeba wtedy doprawić solą. Gotujemy do miękkości na wolnym ogniu pod przykryciem.Ok. 2 godzin.
Cebulę i pozostałe warzywa  kroimy w kostkę kroimy w kostkę i podsmażamy na złoty kolor.Gdy już fasola jest miękka dodajemy podsmażone warzywa.
Na tej samej patelni podsmażamy pokrojony w kostkę boczek, i gdy już się wytopi dokładamy karkówkę, również pokrojoną w kostkę.
Chwilę smażymy, nie solimy.
Dodajemy do naszej fasolki.
Chwilę gotujemy i dodajemy sos pomidorowy http://jollowanie.blogspot.com/2014/09/sos-pomidorowy.html
Po czym dodajemy opakowanie majeranku i pieprz  do smaku.

SMACZNEGO

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz