Ostatnio mój wzrok zatrzymał się na bakłażanie w trakcie zakupów i cóż było zrobić kupiłam bakłażana :)
Zapiekanka z bakłażanem, szpinakiem – pełnia smaku.
Kupiłam bakłażana na jednym stoisku, na kolejny wypatrzyłam młody szpinak a potem to już inwencja twórcza z tego co znalazłam w lodówce. Pierwotny pomysł to był taki klik , ale jak przyszło co do czego .. to inwencja jak zwykle mi się zmieniła ;) i zrobiłam tą zapiekankę. Szczerze mówiąc wyszła pyszna, pełna smaków nie było jej potrzebne na talerzu nic do towarzystwa :) Ja, jak to ostatnio bywa zapakowałam ją do pojemnika na wynos i zabrałam z sobą do pracy.
Zapiekanka z bakłażanem, szpinakiem
( na jedną foremkę keksową, porcja dla dwóch osób )
- 1 bakłażan
- 1 pęczek świeżego szpinaku
- 2 ząbki czosnku
- 1/2 opakowania sera feta
- 2 duże pomidory malinowe
- pieprz, suszona bazylia
- 2 mozarelle
Szpinak umyłam pod zimną wodą, odcięłam łodyżki i przełożyłam na rozgrzaną patelnię, dodałam obrany i przeciśnięty przez praskę czosnek, doprawiłam pieprzem i udusiłam całość pod przykryciem często mieszając. Gdy szpinak znacząco zmniejszył swoją objętość czyli się udusił dodałam do niego pokruszoną fetę i wymieszałam. Wyłączyłam grzanie pod patelnią.
Bakłażana umyłam pod zimną wodą, osuszyłam, obcięłam mu końcówki i pokroiłam w cieniutkie paski ( wzdłuż ). Dno wyłożyłam dwoma plastrami bakłażana, na to położyłam plastry pomidora posypując je bazylią, potem mozzarellę porwaną na mniejsze kawałki, potem szpinak i tak całość przełożyłam do wykończenia składników i zapełnienia foremki.
Piekarnik rozgrzałam do 180 C i wstawiłam do niego foremkę i piekłam całość przez 20 minut z grzaniem z dołu i 10 z włączoną grzałką górną. Pozwoliłam całości się wystudzić i dopiero wtedy przełożyłam do pudełka.
Pyszne, smaczne i zdrowe danie, naprawdę nie potrzebujące towarzystwa np mięsa na talerzu.
ps. zdjęcia z lunchboxa więc może i pięknie danie nie wygląda, ale smakowite było !