Ciasto biszoptowo truskawkowe

Trochę znowu zawaliłam, bo przepis miał być wczoraj, ale po prostu brakło czasu, by przysiąść przy komputerze. Mam nadzieję, że wszystkie Mamy zostały już należycie obdarowane nie tylko upominkami rzeczowymi, ale też sporą dawką słodyczy, najlepiej samodzielnie wykonanej. Kto się przyzna, co fajnego upiekł na to wyjątkowe święto?
U mnie rządzą truskawki, choć właśnie nie wczoraj, a dopiero dziś będę częstować. 
Wszystkim Mamom spóźnione sto lat z racji Naszego Święta 💓

 

Składniki na blaszkę 19x28cm (można zrobić w odrobinę większej- ciasto będzie po prostu niższe)

Biszkopt:

5 jajek

¾ szklanki drobnego cukru

¾ szklanki mąki tortowej

⅓ szklanki mąki ziemniaczanej

Krem truskawkowy:

200g masła

300g truskawek

¾ szklanki cukru

2 jajka

Pianka:

350ml śmietanki kremówki 30%

½ szklanki cukru pudru

1 galaretka przezroczysta o smaku waniliowo truskawkowym

Dodatkowo:

2 galaretki truskawkowe

Ok 300g truskawek

Sposób przygotowania

Biszkopt:

Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy ze szczyptą soli. Do piany dodajemy po odrobinie cukru i ubijamy aż do jego rozpuszczenia. Teraz dodajemy po jednym żółtku. Do biszkoptu dodajemy przesiane mąki i szpatułką delikatnie mieszamy. Przelewamy do blaszki wyłożonej (na spodzie tylko) papierem do pieczenia. Wstawiamy do nagrzanego do 170⁰C piekarnika i pieczemy przez ok 15 minut (do suchego patyczka) i studzimy. Zimny przekrawamy na dwa blaty.

Krem:

Masę do ciasta przygotowujemy po części w kąpieli wodnej. W tym celu będziemy potrzebować garnka z gotującą się wodą oraz (najlepiej) metalowej lub szklanej miski, której dno swobodnie zeprze się na garnku.

Do miski wbijamy jajka i dodajemy cukier. Ubijamy na średnich obrotach miksera do momentu aż masa zbieleje, ociepli się i zwiększy objętość. Zestawiamy z palnika, hartujemy wstawiając miskę do zimnej wody i ubijając cały czas by masa równomiernie przestygła.

Masło ucieramy na puch, dodajemy powoli przestudzone ubite na parze jajka, a na końcu zmiksowane truskawki. Nie wszystkie na raz tylko po trochu, bo zbyt duża ilość na raz może spowodować ścięcie się kremu. Przekładamy blaty biszkoptowe.

Pianka:

Galaretkę przezroczystą rozpuszczamy w ok 150ml gorącej wody. Studzimy.

Śmietanę kremówkę ubijamy na sztywno, dodajemy cukier puder a następnie odstawioną na bok galaretkę.  Piankę wylewamy od razu na ciasto (biszkopt).Wyrównujemy i układamy umyte oraz ususzone truskawki. Lekko je dociskamy.

Galaretki truskawkowe rozpuszczamy w ok 750ml wody, najlepiej kilka godzin wcześniej. Tężejącą galaretkę wylewamy na truskawki i wstawiamy do lodówki, by całkowicie zastygła.