środa, 16 maja 2018

Rzodkiewka na ciepło

Rzodkiewkę zawsze zjadamy na surowo. Jest idealnym składnikiem przeróżnych sałatek i surówek, świetnym dodatkiem do kanapek, twarożku czy chłodników. Kilka razy spotkałam się z wersją rzodkiewki na ciepło jednak nigdy nie skusiłam się na takie jej przygotowanie. W tym roku u mnie wysyp rzodkiewki, jak to zwykle wiosną. Postanowiłam wreszcie spróbować rzodkiewki na ciepło. Po prostu ją ugotowałam i podałam z bułką tartą zarumienioną na masełku. Rzodkiewka podczas gotowania nieco wyblakła i straciła swój ostry smaczek ale smakowała całkiem dobrze. W smaku przypomina jakby nieco kalarepkę czy szparagi. Polecam spróbować rzodkiewki w takim mało znanym wydaniu.

składniki:

1 kg rzodkiewki bez listków, najlepiej aby była w miarę tej samej wielkości
70 g masła
2-3 łyżki bułki tartej
ok 1 l wody
sól
cukier

Rzodkiewki dokładnie umyć, odkroić ogonki i ewentualne plamki. Do garnka wlać wodę i zagotować. Do wrzątku dodać trochę soli i cuku, ja dałam po ok 1/4 łyżeczki. Wrzucić oczyszczone rzodkiewki i gotować aż rzodkiewki będą miękkie ale nie rozgotowane, zależy od wielkości, ok 20 minut. Najlepiej sprawdzić wykałaczką lub po prostu spróbować jedną rzodkiewkę czy jest wystarczająco miękka. Ugotowane rzodkiewki osączyć na sicie. Na patelni rozpuścić masło i dodać bułką tartą. Chwilkę smażyć aby bułka lekko się zrumieniła. Następnie wrzucić ugotowane rzodkiewki. Wymieszać aby rzodkiewki oblepiły się bułeczką. Podawać na ciepło jako dodatek do obiadu.

1 komentarz: