Od dawna miałam ochotę wypróbować babki ponczowe. Aby nie zaczynać od eksperymentów i postanowiłam wykorzystać gotowy przepis. Padło na przepis Pawła Małeckiego –>KLIK. Wprowadziłam jednak trochę zmian. Zamiast rodzynek wykorzystałam czereśnie namoczone w winie, a zamiast margaryny dodałam masło. Zrezygnowałam z kremu cytrynowego, natomiast wykorzystałam wanilię, świeże maliny i miętę.
Babeczki jeszcze przed nasączaniem wyszły przepyszne. Ciasto drożdżowe pięknie pachnące i delikatne. Poncz z wytrawnym winem dodał im charakteru, a maliny i mięta przyjemnego orzeźwienia. Babki nasączone ponczem dłużej zachowują swieżość, ciasto nie wysycha, więc można przygotować je nawet 2-3 dni przez świętami. Polecam :)
- 25 g świeżych drożdży
- 50 ml mleka
- 350 g mąki pszennej
- 20 g cukru trzcinowego
- laska wanilii
- 4 jajka
- 120 g masła
- skórka starta z całej pomarańczy
- 50 g czereśni bez pestek namocznych w winie
poncz:
- 300 ml wody
- 200 g cukru trzcinowego
- 300 ml białego wina wytrawnego
dodatkowo:
- 4 łyżki dżemu morelowego lub brzoskiwiniowego
- maliny
- mięta
Do miski przesiewamy mąke i robimy w niej zagłębienie.
Drożdże ucieramy z cukrem i wlewamy do mąki, wraz z ciepłym mlekiem.
Delikatnie mieszamy i przykrywamy na 15 minut.
Masło rozpuszczamy i odstawiamy do przestudzenia.
Jajka ubijamy i wlewamy do miski z rozczynem.
Dodajemy ziarenka z jednej laski wanilii i wyrabiamy ciasto.
Dodajemy masło, skórkę z pomarańczy, odsączone czereśnie i dalej wyrabiamy.
Wyrobione ciasto odstawiamy w ciepłe miejsce do podwojenia objętości.
Wyrośnięte przekładamy do silikonowej lub natłuszczonej formy na babki.
Pieczemy je w 180 stopniach około 20-25 minut (do suchego patyczka i zrumienienia).
Upieczone studzimy na kratce.
Wodę zagotowujemy z cukrem, a gdy orzestanie parować dodajemy wino.
babeczki nakłuwamy wykalaczką i pojedynczo przekładamy do ponczu, aby całe nasiąknęły.
Dżem przekłądamy do rondelka i podgrzewamy aż się rozpuści.
Za pomoca silikonowego pędzelka smarujemy nim babki.
Dekorujemy je malinami i miętą.
Smacznego :)
Brak komentarzy