Poniżej przedstawiamy przepis, który odgrzebaliśmy podczas sprzątania. Wycięty z jakiejś starej gazety, trochę zakurzony, ale jak się okazało zawierający recepturę na najlepsze czekoladowe muffiny, jakie kiedykolwiek wyszły z naszego piekarnika!
Babeczki wyszły obłędne. Nie za słodkie, nie za gorzkie, mocno czekoladowe i bardzo wilgotne. Co ważne, na drugi dzień są jeszcze lepsze! Stają się super mięciutkie, a czekolada dużo bardziej wyczuwalna.
SKŁADNIKI ( 12 małych lub 6 dużych muffinek):
- 140 g masła
- 60 g gorzkiej czekolady
- 3 czubate łyżki kakao
- 2 jajka
- 0,5 szklanki cukru
- 0,75 szklanki maki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 0,5 szklanki śmietany 12 - 18 %
Czekoladę łamiemy w kostkę lub jeszcze drobniej. W garnuszku rozpuszczamy masło. Gdy już się całe stopi dosypujemy czekoladę i ciągle podgrzewając mieszamy do połączenia się składników. Wyłączamy, dosypujemy kakao i mieszamy na gładką masę. Odstawiamy do ostudzenia.
Piekarnik nastawiamy na 180 stopni funkcja góra dół. Babeczki będziemy piec na środkowej półce przez 20 minut.
Jajka wybijamy do miseczki i roztrzepujemy lekko z cukrem i szczyptą soli. Dolewamy partiami przestudzoną czekoladową masę mieszając energicznie, aby jajka się nie ścięły. Dosypujemy mąkę i proszek i mieszamy tylko do połączenia składników. Na końcu dodajemy śmietanę i szybko krótko mieszamy. Składniki mają się jedynie połączyć. Ciasto powinno być dość gęste.
Foremki do babeczek smarujemy masłem i wysypujemy mąką. Jeśli używamy silikonowych pomijamy ten krok. W przypadku gdy nie mamy foremek z kominem można w środek foremki wstawić np foremkę do pieczenia rurek z kremem obsmarowaną masłem i wykładać ciasto dookoła. My właśnie tak robiliśmy i bardzo dobrze się wszystko upiekło.
Po upieczeniu babeczki wyciągamy z foremek i stawiamy do góry nogami, aby wystygły.
Piękne babeczki, idealne na świąteczny stół :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBo takiej słodkiej muffince nie można odmówić :D
OdpowiedzUsuńTeraz wszystko takie "fit"... A czasami trzeba zaszaleć i zjeść coś normalnego :)
OdpowiedzUsuńBabeczki wyglądają fantastycznie i mam nadzieję, ze nie są tuczące nawet w dużych ilościach, bo chyba się na nie skuszę... :))
Są pyszne - to najważniejsze :)
UsuńFajne babeczki! Lubię takie wypieki!
OdpowiedzUsuńSmakowitości. Aż ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńCudowna baba! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo bym chciała spróbować :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńRewelacyjnie wygląda baba :)
OdpowiedzUsuńTakie piękne, ze nie można oczu oderwać.
OdpowiedzUsuńUrocze są :D
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńa jak łądnie ozdobione, aż szkoda jeść ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo apetycznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPoproszę jedną, albo nie! Nawet 3 takie babeczki :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCudne babeczki :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJak tylko dorwę takie foremki, na pewno upiekę!
OdpowiedzUsuńChętnie się poczęstuję :)
OdpowiedzUsuńWyglądają znakomicie i uroczo :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńcudne są
OdpowiedzUsuń:)
Usuńjakie one śliczne! :) od razu kuszą żeby zjeść :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, zwłaszcza dla takich osób, które nie za bardzo mają doświadczenie w kuchni. Lubię takie proste przepisy, w mojej kuchni na stałe zagościł przepis https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/przepis/przepis-na-klasyczne-ciastka-czekoladowe/ To świetna przekąska, można ją ze sobą wszędzie zabrać i jest bardzo prosta w przygotowaniu.
OdpowiedzUsuńWyglądają uroczo!
OdpowiedzUsuń