Prawa autorskie

Wszelkie prawa zastrzeżone. Zdjęcia i treść są własnością autora, jakiekolwiek ich kopiowanie bez jego zgody jest złamaniem prawa..

poniedziałek, 19 marca 2018

Pastelowe beziki




Za dwa tygodnie święta Wielkiej Nocy, jak tu o nich myśleć gdy za oknem ściska mróz i jest biało ?
Na przekór zimowej pogodzie upiekłam już  pastelowe beziki , które u mnie są nieodłącznym elementem do dekoracji mazurków i pieczonych serników. 
Odgrywają doskonałą rolę dekoracyjną i są kropką nad i wśród świątecznych wypieków. 
Wykonanie ich wcale nie jest trudne. To co, skusicie się na upieczenie ?

Składniki:

1 szklanka białek jaj kurzych
36 dag drobnego cukru
½ cytryny
Szczypta soli
Kilka kropel czerwonego barwinka
Kilka kropel zielonego barwnika


 Wykonanie bezów:

Białka jaj o temperaturze pokojowej umieszczamy w misie miksera, dodajemy szczyptę soli i miksujemy na wysokich obrotach do uzyskania gęstej piany, gdy piana jest puszysta  cały czas miksując zaczynamy wsypywać  stopniowo,  partiami drobny cukier, wlewamy cienkim strumieniem  sok wyciśnięty z połówki cytryny,  miksujemy aż piana będzie lśniąca i bardzo gęsta bez drobinek cukru. 

Dzielimy pianę  na trzy  równe części , jedną zostawiamy białą , do drugiej dajemy kilka kropel zielonego barwnika, a do trzeciej czerwony barwnik, mieszamy  do połączenia.


Każdą porcję piany wkładamy do trzech worków cukierniczych z grubymi ozdobnymi  tylkami, wyciskamy małe beziki na blachę z zestawu piekarnika wyłożoną papierem pergaminowym  zachowując niewielkie odstępy (beziki trochę urosną) 
Włożyć do nagrzanego piekarnika do 100*c na termoobiegu i suszyć bezy  90-100 minut. 

Po wysuszeniu zostawić w wyłączonym piekarniku do całkowitego ostygnięcia.
Przechowywać w szklanym słoiku, lub pudełku na ciasteczka.




Słodkich wypieków!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie mi miło za każdy konstruktywny komentarz dotyczący przepisu. Chętnie w miarę możliwości odpowiem na każde zapytanie, więc pytaj śmiało !

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Drukuj