Jeśli tak jak ja, nie przepadacie za mazurkami, możecie przygotować na Wielkanoc prostą tartę z kruchego ciasta, z ricotą i czekoladą. Można ozdobić ją wg uznania, w taki sposób, że przed zjedzeniem stanie się ozdobą świątecznego stołu :)
ciasto:
- 300 g mąki
- 40 g cukru pudru trzcinowego
- 200 g masła
- 2 żółtka
- 1 łyżka jogurtu
nadzienie:
- 250 g ricotty
- 2 jajka
- 2 łyżki cukru trzcinowego
- 2 łyżki kropelek czekoladowych
dodatkowo:
- białko do posmarowania
- kolorowe jajeczka czekoladowe
Mąkę przesiewamy z cukrem pudrem.
Siekamy z masłem, po czym dodajemy żółtka i jogurt.
Zagniatamy na gładkie ciasto, dzielimy na 2 części (40 i 60%) i odstawiamy do lodówki na 15-20 minut.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
Wiekszą część ciasta rozwałkowujemy i wykładamy nią formę (natłuszczoną i podsypaną kaszą manną lub kukurydzianą) o średnicy ok. 26 cm.
Ricottę miksujemy z jajkami i cukrem. Mieszamy z czekoladą i wylewamy na nakłuty widelcem spód.
Drugi kawałek ciasta rozwałkowujemy i foremkami do ciastek, wycinamy w nim kwiatuszki, bądź inne otworki.
Przykrywamy masę serową, zlepiając rogi ciasta.
Powstałe z wycinania ciasteczka, możemy ułożyć na brzegach.
Całość smarujemy białkiem i pieczemy około 45 minut w 180 stopniach.
Upieczone odstawiamy do całkowitego wystudzenia.
Opcjonalnie dekorujemy czekoladowymi jajeczkami.
Smacznego :)
Brak komentarzy