wtorek, 9 stycznia 2018

Kotlety mielone nadziewane pieczarkami


  Moja kolejna próba odpicowania tradycyjnych kotletów mielonych. Tym razem nadziałam je farszem z pieczarek i cebulki, żeby się coś zadziało. Robiłam je odrobinę dłużej niż zwykle robi się mielone, ale było warto, bo są bardzo smaczne. Ponadto bałam się trochę, że może rozwalą się podczas smażenia, farsz wypłynie i w ogóle będzie katastrofa, ale nic takiego się nie stało, wyszły bardzo zgrabnie i nie powstydziłabym się ich podać nawet na proszonym obiedzie ;) No i oczywiście nasmażyłam ich od razu na dwa dni :D 




Składniki na ok. 4 porcje:
  •  0,5 cebuli
  • ok. 100-150 g pieczarek
  • sól, pieprz
  • 500 g mięsa mielonego
  • 1 jajko
  • 2 łyżki bułki tartej
  • przyprawa do mięsa mielonego
  • bułka tarta do panierowania kotletów

  Cebulę i pieczarki pokroić w niewielką kostkę. Na rozgrzanym tłuszczu zeszklić cebulę, następnie dodać pieczarki, doprawić solą i pieprzem. Smażyć najpierw pod przykryciem, aż puszczą sok, a potem bez pokrywki odparować nadmiar wody. Odstawić do ostudzenia.

  Do miski wrzucić mięso, dodać jajko, 2 łyżki bułki tartej oraz przyprawę, całość dokładnie wyrobić rękoma na gładką masę. Mięso podzielić na porcje, tyle ile ma być kotletów (u mnie było ich 9, po ok. 60 g każdy). Z każdej porcji oddzielić mały kawałek mięsa i go spłaszczyć. Z pozostałego mięsa zrobić płaski placek, ułożyć go w dłoni jak miseczkę, nałożyć na niego ok. łyżki farszu i zakryć tym małym oderwanym kawałkiem. Dokładnie zalepić, żeby nie było żadnych dziur i uformować na kształt podłużnego kotleta. Spanierować w bułce tartej i smażyć z obu stron na złoto. 



6 komentarzy: