środa, 23 listopada 2016

Ciasto z kremem śmietankowym i słonecznikiem - "Ciasto cioci Basi" + filmik


To jest przepis mojej cioci Basi - biszkopt przełożony pysznym lekkim kremem śmietankowym, z wierzchem posmarowanym kajmakiem i posypanym prażonym na słodko słonecznikiem - niebo w gębie.
Krem nie jest zbyt słodki, lekko kwaśny i świetnie kontrastuje ze słodyczą kajmaku, a biszkopt nie wymaga nasączania.

Ciasto jest możliwe w wersji bezglutenowej.

Serdecznie polecam :-)

Do przepisu został dołączony filmik (26.03.2021 r.) -> na końcu posta.

* * *
Składniki (proporcje na blachę o wymiarach 35cm x 20cm mierząc od spodu):

Biszkopt:
      • 6 jajek (żółtka i białka osobno)
      • 1 szklanka cukru
      • pół szklanki mąki kukurydzianej
      • pół szklanki mąki pszennej lub ziemniaczanej w wersji bezglutenowej
      • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Krem:
      • 750 ml śmietanki 36%
      • 250 ml gęstej kwaśnej śmietany
      • 2 paczki cukru waniliowego
      • 1 opakowanie żelatyny-fix deserowej 
oraz
      • 1 puszka kajmaku (najlepszy gostyński)
      • ok. 200 g łuskanego słonecznika
      • 1 łyżka cukru
      • 1 łyżka masła
Wykonanie:
1. Wykonanie ciasta dzielimy na dwa etapy. Najlepiej rano upiec biszkopt a wieczorem zabrać się za krem. Biszkopt musi sobie kilka godzin poczekać zanim zostanie przekrojony.
Oddzielamy białka od żółtek i z odrobiną soli, stopniowo dosypując cukier ubijamy białka na sztywną pianę.








2. Następnie dodajemy żółtka i mieszamy mikserem na najwolniejszych obrotach.















3. Następnie dodajemy mąkę kukurydzianą i dalej mieszamy mikserem na najwolniejszych obrotach.














4. Następnie dodajemy mąkę pszenną z proszkiem do pieczenia lub mąkę ziemniaczaną i mieszamy mikserem na najwolniejszych obrotach.














5. Dno blachy wykładamy papierem do pieczenia, brzegów niczym nie smarujemy i wylewamy ciasto na blachę. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 stopni. Wkładamy blachę do piekarnika i pieczemy przez ok. 25-30 minut, ewentualnie w temp. 170 stopni C przez ok. 40 minut na środkowym poziomie piekarnika z grzaniem góra-dół.







6. Upieczony biszkopt pozostawiamy do wystudzenia.
















7. Wieczorem zabieramy się za dokończenie ciasta. Zaczynamy od uprażenia słonecznika z dodatkiem masła i cukru,  uważając by go nie przypalić.













8. Następnie przecinamy biszkopt, najlepiej do tego nadaje się żyłka widoczna na zdjęciu. Działamy ostrożnie, bo ciasto jest delikatnie i trzeba uważać, by płaty się nie rozpadły.












9. Zanim zabierzemy się za krem, musimy przygotować żelatynę-fix wg opisu na opakowaniu. Zanim zaczniemy ubijać śmietanę, żelatyna musi być wystudzona (ale trzeba uważać, by nie stężała, musi być płynna, dlatego podczas studzenia mieszamy od czasu do czasu). Śmietanka przed ubijaniem musi być mocno schłodzona, ubijamy ją z dodatkiem dwóch paczek cukru waniliowego. Gdy śmietana zacznie sztywnieć, w trakcie ubijania, dodajemy na przemian po łyżce żelatyny i kwaśnej śmietany i dalej ubijamy, aż żelatyna i śmietana zostaną "wchłonięte" przez krem i uważamy, by nie zrobiło nam się masło. Następnie kremem smarujemy spód biszkoptu. Nie ma potrzeby nasączania biszkoptu.
10. Przykrywamy drugim płatem biszkopta, a wierzch grubo smarujemy kajmakiem.
















11. Następnie na warstwę kajmaku kładziemy uprażony słonecznik. Następnie ciasto trzeba schłodzić w lodówce. Już po 2-3 godzinach można kroić i zajadać, a najlepiej wytrzymać do następnego dnia. 
Smacznego :-)









Poniżej zapraszam na filmik:







10 komentarzy:

  1. Właśnie się chłodzi :-) ale nie wiem czy wytrzymamy do rana, bo co chwile zagladamy do lodówki :-) dziękuję za świetny przepis! Pierwszy bezglutenowy wypiek jaki mi się udał :) :) polowe posypalam orzechami wloskimi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że wypiek się udał, to jest naprawdę doskonałe ciasto. Pozdrawiam cieplutko :-)

      Usuń
  2. Kuchnia bez glutenu, można i trzeba wyeliminować ten narkotyk z naszego życia. Pozdrawiamy dietomat.

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę przyznać, że bezglutenowe dania i produkty poszły mocno do przodu. Strasznie się cieszę, bo u mnie w rodzinie sa osoby chore na celiakię, więc mogę im robić takie pyszności :) Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  4. super :) wypróbuję sobie w weekend :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, proszę dać znać czy się udało. Pozdrawiam cieplutko :-)

      Usuń
  5. No naprawdę bardzo ciekawe ciacho. Jak znajdę troszkę czasu w weekend to spróbuję tego przepisu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogromnie polecam to ciasto, jest naprawdę przepyszne i bardzo łatwe w produkcji, pozdrawiam cieplutko :-)

      Usuń