Placuszki bananowo-migdałowe :)

29 listopada 2017

Te placuszki są jak pianka. Bardzo puszyste i mięciutkie, przypominają właśnie wcześniej wspomnianą, rozpływającą się w ustach piankę. Mogą sprawiać problemy podczas smażenia, dlatego że są niezwykle delikatne. Aby zachować tą delikatność i nie zmieniać proporcji składników należy smażyć mniejsze placuszki. Możesz też dodać więcej mąki migdałowej, aby zagęścić masę. Placuszki są wyśmienite, idealne na lekkie śniadanie. 


Składniki: 

Przygotowanie:
  1. Banana rozgnieć widelcem na "packę" i wymieszaj z pozostałymi składnikami. 
  2. Rozgrzej patelnię (możesz użyć odrobiny oleju) i nakładaj porcję ciasta (polecam smażyć malutkie placki, gdyż tak jest łatwiej). Smaż na średnim ogniu do pojawienia się pęcherzyków, a następnie przewróć na drugą stronę i smaż ok. 1 minuty. 
  3. Podawaj z posiekaną morelą i malinami. 

10 komentarzy

  1. Podoba mi sie przepis. Jesli placuszki sie rozpadaja,to troche mam strach :-). Na sniadanie wyprobuje przepis I dam znac:-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy malutkich placuszkach nie ma obaw, można je z łatwością przerzucić na drugą stronę :) Tak jak pisałam wyżej można też zagęścić nieco masę dodając więcej mąki migdałowej, tylko wtedy podejrzewam, że nie będzie już tak dużego efektu puszystości :)
      Jak widać na zdjęciach mi udało się usmażyć całe, okrągłe placki :)
      Czekam zatem na recenzję :)

      Usuń
    2. Jak robilam dzisiaj placuszki drugi raz,to przypomnialo mi sie,ze mialam napisac odp. Otoz placuszki sa mega smaczne I bardzo delikatne,ale daja sie przewracac na druga strone. Dalam ciut wiecej maki migdalowej. No I dzisiaj zrobilam z podwojnej porcji. Takze nic dodac juz nie mozna :-).

      Usuń
    3. Dziękuję pięknie za podzielenie się swoją opinią :) Cieszę, się, że placuszki smakowały i nie stwarzały problemów ;)

      Usuń
  2. Od razu widać, że są delikatne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Patrząc na skład, nie powinny się rozwalać... Ale wyglądają pysznie :) Muszę kiedyś zrobić placki bananowe z jajkiem, bo zazwyczaj banana używam właśnie w roli jajka :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Takim placuszkom byśmy nie odmówiły :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam takie placuszki :) Bananowe to chyba moje ulubione a wzbogacone o migdałowy smaczek z mąki...nono ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Choć te piankowe placuchy faktycznie sprawiają trudności przy przewracaniu, to ja jednak uwielbiam taką strukturę :)

    OdpowiedzUsuń