PIERŚ INDYKA PIECZONA W GLAZURZE

Soczysta i delikatna wędlina z indyka, pieczona w słodko-słonej marynacie z miodu, octu i powideł śliwkowych. Przepyszna na kanapkę jak i domowy obiad.
Podczas pieczenia pierś indyka częściowo zanurzona jest w gorącej wodzie, dzięki czemu nie wysycha i nabiera wilgoci. Co jakiś czas polewamy ją pozostałą marynatą, która spływając miesza się z wodą tworząc pyszny sos. Najlepiej jest zlać go do rondelka i chwilę pogotować, aż zredukuje się i zagęści. Kilka łyżek sosu można wymieszać z majonezem. Otrzymamy w ten sposób rewelacyjny sos do kanapek.
Miód można zastąpić syropem klonowym lub cukrem, a powidła śliwkowe dżemem brzoskwiniowym lub z czarnej porzeczki.
-------------------------------------------------
SKŁADNIKI
  • 1 pierś indyka o wadze 800-900 g
  • przyprawy: po 1 płaskiej łyżeczce: soli, świeżo zmielonego czarnego pieprzu, słodkiej czerwonej papryki w proszku i suszonego oregano, szczypta chili w proszku
  • marynata: po 2 łyżki: sosu sojowego, miodu, octu winnego i powideł śliwkowych; 1 ząbek czosnku, starty na tarce
WYKONANIE
  • MARYNATA: do miseczki wkładamy miód, starty czosnek  i powidła. Stopniowo, cały czas mieszając dolewamy sos sojowy i ocet. Można też wszystkie składniki włożyć do rondelka i podgrzać do uzyskania gładkiej konsystencji.
  • PIERŚ INDYKA wkładamy garnka, zalewamy zimną wodą wymieszaną z 2 łyżeczkami soli. Odstawiamy na 20 minut.
  • Wyjmujemy z wody i dokładnie osuszamy. Nacieramy solą, pieprzem i czerwoną papryką w proszku. 
  • Wkładamy do miski lub garnka (niewiele większego niż filet z indyka) lub do strunowego woreczka. Zalewamy przygotowaną marynatą. Odstawiamy do zamarynowania (najlepiej na noc).
  • Piekarnik nagrzewamy do 175℃, z włączoną funkcją góra/dół bez termoobiegu. 
  • Pierś indyka wyjmujemy z marynaty (pozostałą marynatę przelewamy do rondelka) i układamy w żaroodpornej formie. Dolewamy wrzącą wodę, na wysokość 1 cm i wstawiamy do piekarnika. 
  • Pieczemy 60 minut lub odpowiednio dłużej jeśli filet jest większy. W trakcie pieczenia, co 15 minut, polewamy mięso pozostałą marynatą. 
  • Wyjmujemy z piekarnika i wykładamy na deskę do krojenia, zostawiamy na 15 minut, aby odpoczęło. 
  • Powstały podczas pieczenia sos przelewamy do rondelka, stawiamy na ogniu i zagotowujemy. Redukujemy płomień i gotujemy kilka minut, aż sos zredukuje się i lekko zagęści. Dodatkowo zgęstnieje po ostudzeniu. Część zimnego sosu mieszamy z majonezem.
  • Pieczoną pierś indyka podajemy na ciepło z sosem na bazie soków z pieczeni lub po ostudzeniu przekładamy do pojemnika i wstawiamy do lodówki. 
  • Przed podaniem kroimy w plastry i serwujemy z sosem majonezowo-pieczeniowym, jako domową wędlinę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz