Sałatka z selera korzeniowego

Dziś warzywo zupełnie niedoceniane w polskiej kuchni, szczególnie w stanie surowym - oprócz może znanej chyba każdemu z dzieciństwa surówki z selera, marchewki i jabłka... A to feler, westchnął seler... 
Wielka szkoda, bo surowy seler korzeniowy ma wiele do zaoferowania - począwszy od cudownego, orzechowego posmaku, boskiej chrupkości i świeżości, skończywszy na właściwościach bardziej wymiernych dla naszego organizmu - mnóstwa składników mineralnych i odżywczych! Seler to afrodyzjak, jest niskokaloryczny i zawiera dwa razy więcej witaminy C niż cytrusy! Wiedzą to osoby stosujące wszelkiego rodzaju diety - seler zalicza się bowiem do podstawowych składników wielu jadłospisów. Czas zatem, abyście i Wy się do niego przekonali! 
Sama sałatka zaś wcale nie musi być nudną i oklepaną surówką z dzieciństwa. :)


Składniki:
1 mały seler korzeniowy
2 łodygi selera naciowego (najlepiej te z wnętrza, wraz z listkami)
kilka listków natki pietruszki
parmezan
garść łuskanych orzechów włoskich 
sok z cytryny
sól morska, pieprz (świeżo zmielone)

Dressing:
1 łyżka stołowa musztardy francuskiej
3 łyżki stołowe oliwy z oliwek 


Wykonanie:
Wyciśnij do miski sok z cytryny. 
Seler obierz, następnie przekrój na pół. Obieraczką do warzyw zetnij cienkie płatki bezpośrednio do miski z sokiem cytrynowym. Wymieszaj dokładnie. Dzięki temu seler będzie miał ładny, jasny kolor i dodatkowo zmięknie. 
Łodygi selera naciowego pokrój w dość cienkie plasterki. Zachowaj listki do dekoracji sałatki. 


Wszystkie składniki (oprócz parmezanu) wymieszaj ze sobą, dopraw całość solą morską oraz pieprzem. 
Musztardę zmieszaj z oliwą w zakręcanym słoiczku. Pokrój parmezan w cienkie płatki. 
Ułóż na talerzu sałatkę, posyp płatkami parmezanu, przed podaniem skrop całość dressingiem. 
Smacznego! :)



Komentarze