Papryki faszerowane ryżem, szpinakiem i ziołami

Kiedy widzę w sklepie ładne, podłużne papryki, a na dodatek są to papryki greckie - nie potrafię im się oprzeć. Muszę kupić. Tak było i tym razem. A że najchętniej robię papryki faszerowane, to i te zostały przeze mnie nadziane. Miałam sporo różnych świeżych ziół, które dodałam do ryżu. Dzięki temu farsz był bardzo aromatyczny.  Najlepiej ułożyć papryki w jednej warstwie - wtedy równo się upieką.Tym razem zrobiłam dużo sosu. Bulion do sosu można dodawać partiami, w trakcie pieczenia, kiedy widzimy, że sos w naczyniu za bardzo zgęstniał. Polecam!




składniki
1 kilogram podłużnych papryk (10 - 12 szt)
farsz:
ok 400 g krojonych pomidorów z puszki (lub świeże, pokrojone)
1 cebula - drobno posiekana
250 g świeżego szpinaku
300 g ugotowanego ryżu
4 ząbki czosnku
1 łyżeczka suszonej mięty
1 łyżeczka suszonego oregano
pietruszka i dowolne świeże zioła do smaku
trochę fety  - opcjonalnie
sól, pieprz, papryka w płatkach do smaku
oliwa z oliwek
sos
700g  passaty pomidorowej
3 ząbki czosnku
ok 250 ml bulionu
sól, pieprz, oregano, mięta do smaku
2 łyżki oliwy

przygotowanie
Papryki umyć, położyć na desce, ściąć wzdłuż wierzch papryk. Odcięte części odłożyć. Jeżeli używamy świeżych pomidorów, należy je  sparzyć, obrać ze skóry, pokroić w kostkę.  Szpinak opłukać, wrzucić do szerokiego, dużego rondla, przykryć, dusić przez chwilę aż puści soki i zwiędnie. Odkryć, dodać pomidory, miętę, oregano, posiekany czosnek, sól i pieprz. Wymieszać, gotować parę minut na małym ogniu, aż soki lekko odparują. Zdjąć patelnię z ognia, dodać ugotowany ryż, dokładnie wymieszać, przestudzić. Wymieszać farsz ze świeżymi ziołami ( o ile używamy) , doprawić do smaku. Farszem nadziać papryki, można posypać farsz niewielką ilością fety. Papryki przykryć odciętą częścią, zawiązać sznurkiem kuchennym lub szczypiorkiem.
Do dużego naczynia do zapiekania włożyć wszystkie składniki sosu, wymieszać.  Na sosie ułożyć papryki. Naczynie przykryć, Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 st C i piec ok 1,5 h. Pod koniec pieczenia można naczynie odkryć. Smacznego!





2 komentarze:

  1. Przygotowanie takiej potrawy jest chyba dość czasochłonne, hm? Też nie jestem pewna czy potrafiłabym je tak ładnie nafaszerować, żeby nie popękały czy coś. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faszerowane papryki trochę czasu zabierają, fakt. Ale można np przygotować farsz dzień wcześniej - to bardzo ułatwi pracę. Papryki nie popękają, nie trzeba ich mocno napełniać. A nawet jeżeli tak się stanie, to farsz wypłynie do sosu i też będzie smacznie ;)

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarze. Jeśli zostawiasz komentarz jako użytkownik anonimowy, podaj, proszę, imię lub pseudonim. Pozdrawiam

Copyright © 2013-2019 Stare Gary