syrop korzenny

Na reszcie powracam do żywych - ja jak ja ale mój laptop został zreanimowany. Wiecie można wszystko, ale jednak bez sprzętu to ja mogę gotować, szykować czy piec, ale zdjęcia trzymałam na laptopie. Na szczęście wszystko się dobrze skończyło i reanimacja zadziałała. 

Dlatego rozpoczynamy cyklem tydzień do Świąt :) Może są tutaj amatorzy korzennych aromatów. Ja co prawda do nich bardzo mocno nie należę, ale nie mogłam się powstrzymać, aby przygotować syrop korzenny. Jest on idealnym dodatkiem do kawy czy herbaty. Aromat jest niesamowity i podczas robienia unosił się w całym mieszkaniu.

Składniki:

• 1/2 litra wody
• 1 szklanka cukru
• 10 goździków 
• 4 laski cynamonu
• 2 gwiazdki anyżu
• ok 30 g świeżego imbiru (obranego i pokrojonego w plastry) lub ok 2 łyżeczki w proszku
• 1/2 gałki muszkatołowej
• 10 ziarenek ziela angielskiego 

Przygotowanie:

• wszystkie składniki umieścić w garnku i gotować na wolnym ogniu przez ok 40 min - aż woda odparuje trochę, a syrop nabierze ciemnej, brązowe barwy
• garnek odstawić z kuchenki i zostawić pod przykryciem na kolejne 30 min 
• syrop możemy przelewać przez sito do buteleczek czy słoiczków

ps. mój zostawiłam na dłużej i bardzo zgęstniał więc dodałam wody - i chyba trochę za dużo ;) 

następnym razem będzie lepiej 

Najlepiej przechowywać w lodówce aby w zimne wieczory dodawać sobie do herbatki :) 

Na zdrowie