Jednym z największych korzyści mieszkania w Anglii jest możliwość zobaczenia miejsc, jakich nie uświadczyłam nigdzie indziej. Pod tym względem Bath ma całkowicie odmienny charakter. Każda uliczka, po której spacerowałam, wyglądała jak wyjęta z planu filmowego. Nic dziwnego, że miasto stało się tłem dla wielu filmów i książek, w tym powieści Jane Austin. Choć sama autorka nie przepadała za nim, to mieszkańcy zapłonęli do niej miłością całkowitą. To uczucie daje o sobie znać szczególnie we wrześniu podczas Jane Austen Festival. Kulminacją festiwalu jest parada setek ludzi przebranych w kostiumy z okresu Regencji.
Spacer po niezwykłym Bath
Bath to miejsce, gdzie nietrudno trafić na tłumy ludzi okupujących zabytki (w tym pięknie zachowane Roman Baths). Na szczęście równie łatwo można zgubić się w bocznych uliczkach. Trafić do kawiarni z pysznymi ciastami i kawą. Znaleźć ustronne miejsce do rozkoszowanie się chwilą samotności. Oddać się kontemplacji nad budynkami bądź podglądać ludzi zajętych swoimi sprawami. Najbardziej urzekło mnie, że w tej pięknej scenerii nie zauważyłam turystyki. Poczułam się jak mieszkaniec, który wyszedł na spacer pocieszyć się dziełami ulicznych artystów, kupić książkę i wypić cappuccino. W następnym poście pokaże więcej architektury, a tymczasem zapraszam na zwykły dzień w niezwykłym Bath.
Urokliwe miejsce! Tylko pozazdrościć takich widoków, klimatu i…. smakołyków ;) może i mnie to kiedyś będzie dane… Pozdrawiam :)
Zdaje się, że bohaterki Jane Austen jeździły do Bath na wypoczynek… Najbardziej zainteresowały mnie zdjęcia ciast, oczywiście:)
Ta ulica na jednym ze zdjęć jest fantastyczna, świetny klimat miejsca;)
Urocze miasteczko. Czekam na wiecej :)
Urokliwe miasteczko, fajnie, że możesz chłonąc nowe miejsca. Również lubię kawiarenki…z ciasta do kawy nigdy nie rezygnuję :)
Bath wydaje się niezwykle urokliwe i magiczne. Zwykłe – niezwykłe miejsce, takie, w którym chce się przebywać. Uchwyciłaś zwykłe momenty, które udowadniają, że nawet z pozoru normalne miejsce może mieć swój czar :)
Jezu ! Jakie cudne zdjęcia ! Co tak mało :( ?! Czekam z niecierpliwością na kolejne części :)
Ma klimat!
Tak samo uwazam ogladając teraz toskańskie maisteczka.
Są jak wyjete ze starego albumu.
Absolutnie piękne i klimatyczne.
Cudowne miejsce :) Dużo słodkości można w nim znaleźć ;)
Piękne, urocze miasteczko. Ja mam teraz do Anglii przysłowiowy rzut beretem, a jeszcze tam nie dotarłam. A tak chciałabym zobaczyć przynajmniej kilka miast i miasteczek. Może w przyszłym roku wreszcie się tam z mężem wybierzemy :)
Piękne zdjęcia :)
Przepiękne, bardzo urocze miejsce. Rzeczywiście pasuje idealnie do planu filmowego.