Jak uwędzić sery ? czyli pierwsze kroki w temacie stawiam…
Jak uwędzić sery ? czyli pierwsze kroki w temacie stawiam, oj zdecydowanie tak. A zaczęło się od kupna wędzarni, w sumie zawsze chciałam ją mieć, ale ciągle coś nie tak. Aż tu nagle zobaczyłam w sklepie i jeszcze 50% tańszą, uwierzcie wyjścia nie było :) Przywiozłam do domu, a już w piątek było pierwsze wędzenie kiełbasy i serów. Kiełbasy zrobiliśmy tylko trochę na próbę, żeby nie zniszczyć mięsa za dużo. Wyszła tak dobra, że tydzień później już kolejną wędziliśmy.
Wróćmy do serów, ja to zrobiłam bardzo prosto kupiłam w Lidlu i Biedronce 6 sztuk serów tak zwanych włoskich Capreggio. Przywiozłam do domu, 2 godziny przed wędzeniem wyjęłam je z pudełeczek i pozwoliłam na papierze ręcznikowym obeschnąć. Potem użyłam ziół.
1 – pieprz młotkowany z kolendrą Kamisa
1 – ostra i słodka papryka razem wymieszane
4 – zostawiłam nie posypane
1 ser feta obsypałam mieszanką oregano, tymianku, pieprzu i soli.
Włożyłam je do wędzarni na specjalną siatkę i wędziłam razem z kiełbasami. Sery wędziłam 3 godziny w 50C. ( rozpaliłam na samym dnie brykiet, potem na wyższej półeczce dałam zrębki )
Wyszły pyszne, trzeba będzie to powtórzyć :)
Tu lepsze zdjęcie serów z kolejnego wędzenia, żęby lepiej je było widać. Tu są obsypane mieszanką oregano, tymianku z dodatkiem pieprzu i ostrej papryczki. Kolejne są w czosnku niedźwiedzim. Dwa całkiem białe nie zostały niczym potraktowane. A kawałeczek takiego sera do wina .. uwierzcie to jest to !
Podobno wędzone potrawy są rakotwórcze :(
Sylwio,
a co nie jest ? wszystko z umiarem i będzie dobrze ! pozdrawiam !
Cudownie – wędzony serek – mniam! Zrób oscypki, chociaż kozie albo nawet krowie i też daj do wędzarni – to będzie wypas!
Oj, Hajduczku mój żebym dostęp do mleka miała to bym zrobiła :)