Majówka, to takie fajne zjawisko 🙂 Moja praca pozwala na dłuższe wolne i cieszenie się długim weekendem, więc planuję jakiś fajny wyjazd w Polskę. Mój znajomy mawia, że z Łodzi jest wszędzie blisko, ja raczej twierdzę, że wszędzie jest tak samo daleko 😀
W tym roku na cel majówkowych wojaży wybrałam Wielkopolskę, której nie wizytowałam nawet przejazdem. Na pogodę spuśćmy zasłonę milczenia, nie padało, więc tragedii nie było 🙂
Na początek obowiązkowo Kórnik przez słynne „ó” 😀 No i sam Kórnik rozczarował Poza nazwą, po pierwsze – cena: płatny parking, płatne zwiedzanie, płatne fotografowanie, płatne osobno wejście do zamkowego ogrodu, nazwanego arboretum, żeby tę dodatkową opłatę uzasadnić, płatna toaleta. Bezpłatne całe szczęście kapcie, w których zamek trzeba zwiedzać. Byliśmy we dwoje, a już koszt dosyć duży, choć wrażenia średnie.
Same arboretum, dzięki, kwitnącym magnoliom – piękne 🙂
W Poznaniu nocowaliśmy, przez zupełny przypadek, w miejscy gdzie właśnie swoje rewolucje przeprowadziła Magda Gessler, kotlet z dzika z jej degustacyjnego menu bardzo mi smakował 🙂
Sam Poznań przywitał nas ładniejszą pogodą, odwiedziliśmy Palmiarnię i Stary Rynek, a następnego dnia Biskupin. Wyjazd był bardzo udany 🙂
No w końcu jakaś prywata. Supr widzę ze lubisz gotować i bywać na zamkach 😀
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Uwielbiam podróżować i odkrywać nowe miejsca 🙂 Będzie więcej prywaty teraz 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Super ciesze się, skoro tak uwielbiasz podróżować to czekam na zdjęcia z podróży
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Od teraz podróżuję własnym autem, więc zwiedzania będzie więcej 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
O super to czekam na foto relacje z podróży
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Fajna relacja Kasiu! W Kórniku byłam raz przejazdem, ale nie wiedziałam, że tam takie wszystko odpłatne… A Poznań niedługo znowu będzie moim miastem, więc następnym razem zapraszam do siebie 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Koniecznie kiedyś się musimy umówić na spotkanie 🙂
PolubieniePolubienie