Wiśniowa jaglanka z w serkiem wiejskim

Majówkę spędziłam w otoczeniu Bieszczadzkich jezior i lasów. Poranny świergot ptaków i nieskazitelne świeże powietrze przyniosło ukojenie dla mojego mieszczańskiego umysłu. Teraz wracam z czystą głową pełna motywacji... i nadzieją na cieplejsze dni! Brak wyraźnych oznak wiosny doprowadza mnie do istnego szaleństwa dlatego ratuję swoją podświadomość śniadaniami, których zapach przyprawia o słoneczny zawrót głowy. Gotowi na wiśniowe szaleństwo? ;)

Wiśnie, czereśnie, maliny, truskawki, jagody... Jak ja za nimi tęsknię !!! Całe szczęście rozwój technologiczny przetwórstwa żywnościowego przyniósł na zamrożoną namiastkę letnich smaków... A więc czas to wykorzystać. Łyżka w dłoń i czarujemy słońce w kuchni! 

Składniki:

-ok. 50g kaszy jaglanej

-mały banan

-duuuuża garść mrożonych wiśni

-2-3 duże łyżki serka wiejskiego

-płaska łyżeczka odżywki białkowej o smaku wanilii lub jej świeża laska

Wykonanie:

Kaszę jaglaną zalewamy wrzątkiem i gotujemy. W tym czasie serek wiejski mieszamy z odżywką białkową lub wanilią. Gdy kasza  stanie się miękka, dodajemy rozgniecionego banana i wiśnie. Dodajemy odrobinę wody, tak by kasza się nie przypaliła, przykrywamy pokrywką i dusimy ok. 3-5 min, aż wiśnie się roztopią, a całość będzie gęstym kremem. Przekładamy do miseczki, a na górę kładziemy waniliowy serek. Gotowe !

Całość ma ok. 360 kcal. Smacznego!