Przejdź do głównej zawartości

Cytrusowa Babka z nadzieniem różanym

Uwielbiam od czasu do czasu wracać do tych przepisów, które wpisują się w polską tradycję. Już raz prezentowałam wam przepis na idealnie wilgotną i aromatyczną babkę (przepis tutaj) i tym razem choć w nieco innym kształcie przedstawię wam pyszne ciasto ucierane z oryginalnymi dodatkami. W sumie zrobione pod dyktando mojego męża, który akurat miał ochotę na coś mniej skomplikowanego i przyznam że był to dobry pomysł. W paru słowach o samym cieście: Wilgotne o wyraźnej strukturze, wspaniale rosło ,a dzięki jednemu małemu trikowi nie pękło i nie wyrosło zanadto pośrodku. Jeśli chodzi o smak to postanowiłam zestawić cytrusy (limonkę i cytrynę) z prażonym kokosem oraz wanilią. Babkę dodatkowo wzbogaca nadzienie na bazie marmolady różanej oraz lśniąca polewa czekoladowo-kajmakowa. Aby ciasto nie wyschło podczas długiego pieczenia zbyt bardzo, to podczas jego ucierania dodałam glukozę co równocześnie wpłynęło na strukturę i barwę wierzchu ciasta.





Składniki : 
220 g mąki pszennej typ 450
3 jajka (L)
250 g cukru 
90 g masła w temp. pokojowej 
50 glukozy krystalicznej rozrobionej w 3 łyżkach wody
100 g wiórków kokosowych 
150 ml  śmietanki kremówki 
skórka otarta z 1 cytryny 
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
skórka otarta z 1 limonki 
5 ml ekstraktu waniliowego
3 łyżki marmolady różanej 

Na polewę: 

4-5 łyżek kajmaku o smaku czekoladowym 
posypka czekoladowa
Decorada od Delcty :  Karmel

Wykonanie : 

Uwaga jeśli chcemy uniknąć zakalca to wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

1. Masło ucieramy z cukrem na puszystą masę. Dodajemy pojedynczo jajka i mieszamy do połączenia. Glukozę rozprowadzamy z 3 łyżkami wody i dodajemy do masy. Wiórki kokosowe podprażamy na suchej patelni cały czas mieszając by ich nie przypalić. W momencie gdy zaczynają się rumienić zdejmujemy z ognia i przesypujemy na papier lub do osobnego naczynia by nieco przestygły. Przestudzone dodajemy do ciasta. 
2. Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia i ucieramy chwilę do uzyskania dość gęstej masy. Dolewamy stopniowo śmietankę cały czas mieszając, Kolejno dodajemy starte skórki : Limonkową i cytrynową a następnie ekstrakt waniliowy, Mieszamy. 
3. Do keksówki (u mnie silikonowa) wykładamy 1/2 masy wyrównujemy i na środku wykładamy marmoladę różaną. Przykrywamy pozostałą częścią ciasta. Wyrównujemy. Ostry nóż smarujemy olejem i nacinamy pośrodku na głębokość ok 0,5 cm. Zabieg ten pozwoli na równomierne wyrastanie ciasta i zapobiegnie pękaniu podczas wyrastania, Pieczemy od 60 minut do 1 godziny 20 minut. Czyli do tzw suchego patyczka w 160 stC. Po 50 minutach dobrze jest przykryć wierzch folią aluminiową lub papierem do pieczenia by wierzch zbytnio nie zbrązowiał, 
4. Po upieczeniu studzimy. Wystudzone ciasto smarujemy masą kajmakową i dekorujemy posypkami. 


Komentarze

  1. Na święta wielkanocne w moim domu królują baby 😁 Twój przepis zwrócił moją uwagę polewą czekoladową- kocham! Udostępniam przepis bo takiej jeszcze nie robiłam. Musi być pyszna!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Ślimaczki szarlotki na drożdżowym, czyli Cinnamon & apple rolls buns

Czym pachną święta??? Oczywiście cynamonem. O ile klasyką polskiej kuchni jest szarlotka przyprawiona sporą ilością tej aromatycznej przyprawy, o tyle drożdżówki nie są już tak bardzo popularne. Przepis który wam dzisiaj przytoczę znalazłam już jakiś czas temu na jednym z amerykańskich blogów. Zainspirowałam się i oto jest mój słodki pomysł na cynamonowe drożdżowe ślimaczki z naszym dobrem narodowym, czyli jabłkiem. Pomyślicie, że to banał , że to już było. I przyznam wam częściowo rację, bo takich przepisów jest na pęczki. Niemniej to co odróżnia moje ślimaczki od pozostałych to niezwykle puszyste ciasto, trzykrotnie zarabiane oraz nadzienie mojego autorstwa. Zatem zapraszam do lektury.  Składniki :  Na  ciasto drożdżowe :  600 g mąki pszennej typ 650 10 g suchych drożdży (instant) 100 g cukru  1 płaska łyżeczka soli  115 g masła  1 jajko (L) 200 ml mleka  70 ml wody Na nadzienie :  5 jabłek kwaśnych i jędrnych (350 g) 160 g cukru tr

Flan waniliowy

Jest wiele deserów na świecie, nad którymi nie ma co dyskutować, w kwestii tego skąd się wywodzą i z jakim krajem się od razu kojarzą. Myślisz Francja, mówisz Crème brûlée, myślisz Włochy, mówisz Tiramisu, mówisz Polska, myślisz kremówka, czy też makowiec. Oczywiście to jedynie przykłady. Dzisiaj chciałabym wam zaserwować deser, który przeważnie kojarzony jest z Hiszpanią a tak naprawdę hiszpański do końca nie jest. W tym wpisie chciałabym zaznaczyć fakt, że poszukując informacji na temat dzisiejszego dania byłam mocno zaskoczona jego genezą. Dlaczego??? , bowiem okazało się że Flan chodź większości kojarzony z Hiszpanią  właśnie, tak naprawdę swoje początki  miał za czasów panowania Imperium Rzymskiego, i później pod wpływem licznych migracji i prób udoskonalania przepisu stał się firmowym deserem chociażby Meksyku, choć w wielu miejscach będzie ciągle przypisywany jest jako typowy deser Hiszpanii. Co ciekawe, Francuzi też mają swój "flan" i jest on klasyką cukiernictwa znan

Wegańskie placuszki na mące lnianej (Vege & gluten free)

Len... Piękny i bardzo cenny dla naszego zdrowia. Nie będę was zanudzać wymieniając jego prozdrowotne właściwości, ale dodam że warto go spożywać. Ostatnio przy okazji pojawienia się tzw. półki zdrowia w znanej sieci marketów odkryłam mąkę lnianą. Za bardzo nie miałam na nią innego pomysłu niż tradycyjne zaparzanie jej i stosowanie jako osobny napar lub baza do koktajlów. Aż do dziś kiedy to nieco eksperymentalnie postanowiłam zrobić z niej placuszki. Bazą placuszków był banan, bo przecież przepis jest wegański i nie było mowy o zastosowaniu jajek, a tzw. bazą suchą wspomniana mąka lniana w połączeniu z moją ulubioną kokosową. Oprócz tego woda mineralna,cynamon i cukier kokosowy. Samo zdrowie. I zapewniam was, że nawet  Ci co nie są przekonani co do smaku siemienia lnianego czy też samej mąki to się nie zawiodą na walorach smakowych. Banan i kokos nadają dominującą nutę aromatyczną a cynamon ją wzbogaca. Placuszki podałam z ubitą śmietanką kokosową i świeżymi owocami, w tym naszymi sez

Kostka Kinder Bueno

Drodzy moi przepis dzisiejszy będzie moją próbą odwzorowania i interpretacji smaku jednego z najpopularniejszych batoników, czyli kinder bueno. Wstyd się przyznać, ale ja uwielbiam ten smak i choć rzadko miewam okazję by się nim napawać to jak już mi wpadnie w ręce to z nikim się nie dzielę. W sieci jest bardzo dużo przepisów na to ciasto i nie będę kopiować żadnego z nich tylko przedstawię wam moją wizję. Ciasto ma formę przekładańca. Puszysty niezwykle delikatny czekoladowy biszkopt przełożony masą mleczno-orzechowo-migdałową to jest to . Ciasto zniknęło szybko a mój mąż zjadł ostatnie 3 kawałki do kawy komentując, "że cieszy się że akurat nie mam ochoty na nic słodkiego do kawy". Nie będę nic więcej pisać... Koniecznie spróbujcie bo ciasto jest mega pyszne. Składniki:  Biszkopt :  4 jajka  75 g mąki pszennej  50 g mąki ziemniaczanej  140 g cukru  3 łyżki wrzącej wody  30 g kakao Na poncz:  125 ml mocnej herbaty earl Gray

Słoneczny Sorbet

Mamy połowę lipca  a pogoda trochę jakby był dopiero maj. W sumie nie znoszę zbytnich upałów i taka pogoda jaką mamy teraz mi bardziej odpowiada, ale przecież mamy lato, więc czas na lody. Nie posiadam żadnej fajnej maszynki do lodów ... :( ale bez tego też się da zrobić pyszne lody, tylko że jest to trochę czasochłonne i jeśli chcemy mieć aksamit pod językiem a nie trzeszczące kryształki lodu to trzeba się poświęcić. Ja już nie jedne lody przygotowywałam i w sumie to ciekawi mi czy takie wykonane przy pomocy maszyny się bardzo różnią od takich bez jej użycia. Cóż może kiedyś... A póki co powiem wam, że jest to po prostu skandal, że prowadzę blog o słodkościach prawie 2 lata i jeszcze ani jednego przepisu  na lody wam nie zapodałam. Nadrabiam więc dzisiaj mą opieszałość i dzielę się z wami prostym i przepysznym sorbetem. Powiecie, czytając przepis że poszłam na skróty i że przepis jest banalny, ale zróbcie sobie taki sorbet a zrozumiecie czemu zdecydowałam się tutaj zamieścić wpis o ni

Kluski na parze w sosie czekoladowym

Yum Choć wariantów tych drożdżowych klusek jest naprawdę wiele, to powiem wam że dla nie jednego z was będzie to podróż do czasów dzieciństwa. O czym mowa?... O parowańacach: (in.buchty, pampuchy, kluski na parze, parzak i). U mnie w wersji na słodko z sosem czekoladowym, bo moja córka od tygodnia się upominała o właśnie taki obiad. Kluski są na drożdżach bez dodatku jajek więc ciasto będzie również miało swoich fanów wśród wegetarian, wystarczy tylko zamiast zwykłego mleka dodać roślinne lub kokosowe.  Ile razy robię to ciasto zawsze wychodzi i co najważniejsze nie pęka zbyt mocno podczas parowania. U mnie wersja na słodko, ale ciasto jest na tyle uniwersalne, że spokojnie możecie  zrobić wytrawną wersję dania z tymi kluseczkami. Zatem zapraszam do wspólnego gotowania na parze. Składniki na 12-15 porcji:  500 g mąki (użyłam mąki Typu 650) pół łyżeczki soli ok. 3 łyżki cukru (lub waszego ulubionego środka słodzącego)* można pominąć w wersji wytrawniej 7 g drożdży

Fit Wegańskie bezglutenowe bułeczki na parze

Chodź dzisiejszy przepis będzie dedykowany głównie weganom i tym na diecie bezglutenowej, to gwarantuję że bułeczki podbiją też nie jedno najbardziej wybredne podniebienie. Trudno nazwać dzisiejszy produkt bułeczkami, bo z takimi klasycznymi praktycznie nie mają nic wspólnego. Są w 100 % wegańskie nie zawierają jajek,drożdży a dodatkowo są bezglutenowe. Niemożliwe? a jednak... Następnym szczegółem odróżniającym vege bułeczki od tych zwykłych jest sposób ich przygotowania. Przygotowane bowiem zostały w parowarze i tym samym bliżej im do tradycyjnych buchtów in.(parowańców,bułek na parze). Słodkie, delikatne no i zaskakująco sycące. Głównym składnikiem jest mąka ryżowa, a bułeczki rosną dzięki kombinacji sody oczyszczonej i octu. Bez obaw octu nie wyczujecie po upieczeniu, ma on za zadanie aktywować działanie sody oczyszczonej. Smak aksamitny i bogaty z wyraźnie wyczuwalnym aromatem kokosa. Po prostu rozpływają cię w ustach i jak dla mnie są doskonałą lżejszą alternatywą dla tradycyjn

Niebiański sernik budyniowy z borówkami amerykańskimi

Dawno nie wrzucałam żadnego przepisu na sernik, więc dzisiaj zapodam wam przepis, który zapewni wam pełną satysfakcję smaku. Cóż dobry sernik wymaga jednak kalorii w swym składzie, więc jeśli aktualnie jesteście na diecie, to będziecie mieli co spalać. Sernik, jest tak delikatny, puszysty i wilgotny, że z całą pewnością trudno będzie wam się od niego oderwać. Nieskromnie dodam, że wśród wszystkich dotychczasowych serników ten jest zdecydowanie najlepszy. Szczególnie polecałabym przygotować ten wypiek na jakąkolwiek rodzinną uroczystość, bo jest bardzo uniwersalny i możecie zestawić go z dowolnymi owocami. Zachęcam was do spróbowania, bo jestem przekonana, że gdy raz spróbujecie, będziecie chcieli więcej. Składniki:  500 g twarogu trzykrotnie zmielonego 250 g mascarpone 4 jajka duże 170 g masła 160 g miałkiego cukru 2 łyżeczki cukru waniliowego sok z połowy cytryny 80 g budyniu śmietankowego Wykonanie:  1. Ser mielimy a następnie

HIT- Różowe miękkie ciastka malinowe

W ramach prowadzonej kampanii uświadamiającej o roli cukrów prostych w naszym życiu postanowiłam przedstawić wam ciastka, które zachwycą was nie tylko wizualnie ale i smakowo. Ten przepis w szczególności polecam wszystkim zapracowanym mamom, które dbają o żywienie swoich pociech i nie ograniczają im słodyczy do zera. Oczywiście wszystko z umiarem. Chcecie więcej informacji na temat cukru i jego roli w naszym życiu ??? To ponownie zapraszam was do odwiedzenia strony   www.uczymyjakslodzic.pl  W kilku słowach o samych ciastkach. Z wierzchu i od spodu kruche a w środku struktura najlepszego biszkoptu połączona z piaskową konsystencją ciasta ucieranego. Nie wiem jak to lepiej ubrać w słowa. Miękkie i aromatyczne z wyraźnie wyczuwalnym smakiem malin i kontrastującym kwaskowym cytrusowym posmakiem. Poezja wśród wszystkich ciastek. Relatywnie mała ilość cukru uwypukla i wręcz podkreśla naturalne aromaty.   Mamy lato- lato to czas świeżych owoców. Za chwilę pojawią się moje ukochane maliny i

Dyniowa kostka z cytrusami ( bez glutenu)

Mamy październik, jesień...mnóstwo barw. W kuchni króluje intensywnie pomarańczowa dynia, na którą przepisów jest wiele.  I to ona będzie bohaterem dzisiejszej strawy. Wytrawnie lub na słodko. U mnie ta druga opcja, gdzie dynia będzie głównym składnikiem ciasta. Wypiek zaliczę do tych ciast, które zadziwiło mnie pod względem smaku i faktury. Cóż, było to moje drugie podejście do dyni, i  zdecydowanie daję jej zielone światło na pozostanie w mojej kuchni na dłużej. Gdy byłam dzieckiem nie miałam okazji poznać jej smaku, choć mama mówiła, że smaczny kompot z niej można przyrządzić. Cóż czasy są dzisiaj inne, a dynię kupić o tej porze roku bardzo łatwo. W kuchennej szafce znalazłam jeszcze resztki kukurydzianej mąki, toteż pomyślałam, że będzie pasować do wyrazistego miąższu dyni. Wiecie co jest najdziwniejsze?... Z faktury ciasto przypomina bardziej dobrze upieczony sernik, a jeszcze dziwniejsze jest to, że w smaku równie bardzo go przypomina. Oczywiście nie ograniczyłam się do samej dy

Łączna liczba wyświetleń