Chleb dyniowy AIP (paleo, bez jajek)

Protokół autoimmunologiczny (restrykcyjna wersja diety paleo stosowana przy chorobach z autoagresją, np. Hashimoto) wyklucza między innymi jajka, które wchodzą w skład zdecydowanej większości przepisów na chleby paleo. Zastąpienie jajek żelatyną czy siemieniem lnianym nie zawsze się sprawdza.

Całe szczęście są przepisy na chleby AIP – chleby dozwolone przy chorobach autoimmunologicznych – bez jajek, zbóż, nabiału (laktozy i kazeiny), strączków, orzechów i wszelkich nasion – bez cukru i alergenów. Tak, można jeść chleb przy Hashimoto!

Chleb dyniowy AIP

Chleb z dyni jest bardzo smaczny i z powodzeniem zastąpi tradycyjne pieczywo. Przepis na chleb paleo bez jajek – chleb dyniowy AIP:

Roztop olej kokosowy i wyrób ciasto z wszystkich składników poza sodą i octem. W zależności od jakości i stopnia wilgotności posiadanych składników konsystencja ciasta może się różnić – postaraj się osiągnąć dość gęsty krem.

Dodaj sodę, zamieszaj, a następnie ocet albo sok z cytryny i ostatni raz dobrze wymieszaj. Ciasto przełóż do wysmarowanej tłuszczem foremki ok. 10×20 cm i piecz w 180°C przez około 45 minut, aż do suchego patyczka. To wszystko!

Poczytaj więcej o składnikach: Sól – szkodliwa czy zdrowa? oraz Czy miód jest paleo?

Wśród składników tylko dynia zawiera nieco wilgoci, więc uważaj, żeby chleb nie wysechł za bardzo podczas pieczenia. Jeśli masz termoobieg, to rozważ przykrycie foremki papierem do pieczenia. Wysuszony chleb może nie wyrosnąć, spalić się albo za bardzo popękać.

Wszystkie składniki chleba dyniowego AIP są zgodne z protokołem autoimmunologicznym, który w najbardziej ścisłych formach wyklucza jakiekolwiek nasiona. Cynamon pochodzi z kory cynamonowca, a imbir to wysuszone kłącza.

Ziemniaki należą do roślin psiankowatych, których warto unikać przy niektórych chorobach z autoagresją, choć pochodząca z nich czysta skrobia jest dobrze tolerowana przez prawie każdego. W razie wyjątkowo silnej nadwrażliwości na psiankowate można zamiast skrobi ziemniaczanej użyć mąki ararutowej (arrowroot) albo z tapioki.

Ze względu na skrobię ziemniaczaną chleb dyniowy AIP nie jest niskowęglowodanowy i nie ma miejsca na dietach SCD i GAPS. Zawiera za to skrobię oporną – pokarm dla przyjaznych bakterii jelitowych.

Wszystkie składniki tego pysznego chleba są dozwolone na diecie paleo, samuraja oraz FODMAP – choć w tym ostatnim przypadku za wyjątkiem miodu i mąki kokosowej. Tych składników jest jednak na tyle mało, że nie powinny powodować żadnych problemów.

Jeśli jednak nawet tak małe ilości cukrów prostych powodują dyskomfort w jelitach, to możesz miód pominąć albo zastąpić go syropem klonowym, cukrem lub stewią.

Uwaga – chleb ten zawiera ogromne ilości węglowodanów – jedna kromka to aż 20 g przyswajalnych węglowodanów (choć po ochłodzeniu część z nich może przekształcić się w błonnik – oporną skrobię). Chleb dyniowy AIP ma znikome ilości białka, więc sam z siebie nie może stanowić pełnoprawnego posiłku – trzeba go zjeść z jakimś dobrym źródłem białka.

Otrzymany chleb będzie dość suchy i zbity – doskonale nadaje się na kanapki. Można go zjeść na śniadanie, wziąć z domu na wynos lub dać dzieciom do szkoły – tak jak zwykły chleb. Smacznego!

Wartości
odżywcze
Wartość
energetyczna
WęglowodanyTłuszczeBiałko
przyswajalnebłonnikogółemwielonienasycone
Bochenek
(16 kromek)
2420 kcal330 g20 g120 g2,4 g7,3 g
Kromka151 kcal20,6 g1,25 g7,5 g0,15 g0,5 g
Dieta paleo
i samuraja
Dieta LCHF/
niskowęglo-
wodanowa
Dieta
FODMAP
Dieta SCD
i GAPS
Protokół
autoimmu-
nologiczny
Smacznego!Niestety nieSmacznego!Niestety nieSmacznego!
Inne chleby paleo:


Chcesz dostawać informacje na maila o nowych postach na stronie PaleoSMAK? Nie spamujemy, szanujemy prywatność i zawsze możesz się wypisać.

Czytaj więcej: Dieta paleo | Paleo dla początkujących | Efekty diety paleo | Żywieniowe fakty i mity | Dieta na… | Paleo dla dzieci? | Styl życia paleo

Dodaj komentarz przez Facebooka poniżej albo formularzem na dole strony:

31 komentarzy do “Chleb dyniowy AIP (paleo, bez jajek)”

  1. Chleb jest super. Też, jak większości tutaj, wyszedł mi dopiero za 3 czy 4 razem.
    Teraz, gdy już wiem jaka musi być konsystencja ciasta, żeby dobrze rosło, ciągle zmieniam skład i eksperymentuję, a to inna mąką, a to bez przypraw, bez miodu. Zawsze jest fajne zaskoczenie smakowe.
    Ostatnio zamieniłam dynię na ugotowaną na parze i zmiksowaną marchewkę dodaną w tej samej proporcji. Wyszło świetnie. Polecam spróbować.

  2. Chlebek wyszedł wspaniale. Może wydaje się być troszkę zakalcowaty, ale to nie ma większego znaczenia. Najważniejsze, że wyrósł, pachnie i smakuje. Dodałam do środka pestki słonecznika, a od góry posypałam pestkami dyni – pasuje idealnie.

  3. Genialny! Wyszedł mi troszkę mokry, może nawet gumiasty ale to nie problem 🙂 ważne że przypomina chlebek 😉

  4. Niestety porażka. Chleb gumowy, nawet pokroić ciężko. Może 2 szklanki mąki ziemniaczanej to jednak za dużo?

    1. Czymkolwiek kwaśnym, np. sokiem z cytryny. W przepisie powyżej masz to wyraźnie napisane, szkoda, że nawet nie przeczytałaś.

      1. Przeczytałam, tylko źle zadałam pytanie, przepraszam. Cytrusów mi również nie można, stąd moje pytanie o zamianę.

  5. Na wstępnie chciałam podziękować za stronę ..i jakże niesamowicie mądre treści, jestem pod wrażeniem Pana wiedzy!
    A chleb jest przepyszny!!!!!!!!!!Uwielbiam cynamon, lubię dynię połączenie idealne!
    Co z tego, że zakalec (może za dużo oleju?) jak smak tego chleba przewyższa nad wyglądem!
    Panie Grzegorzu, biorę się za kolejne Pana przepisy.
    Pozdrawiam gorąco
    Agnieszka 🙂

  6. Witam, zrobiłam już 2 razy ten chlebek i nie wyrastał mi tak dobrze jak u Ciebie na zdjęciu. W dolnej części chleba tworzy się jakby guma. Gdzie mam szukać błędów?
    I pytanie: robiliście kiedyś te chlebki w maszynce do pieczenia chleba? Dzięki!

    1. Pewnie zakalec. Ma na to wpływ wiele – temperatura pieczenia, wilgotność ciasta, rodzaj pieca, kształt, kolor i wielkość foremki, temperatura i wilgotność użytych składników – wiele czynników. W maszynce do pieczenia chleba pewnie udałoby się ten chleb upiec, ale pamiętaj, że te maszynki domyślnie dają ciastu czas na wyrośnięcie (bo drożdże są), a ten przepis nie ma drożdży i nie musi rosnąć – tylko się piec.

  7. Zrobiłam wszystko tak jak w przepisie i nie wyszedł:-(. A raczej wyszedł ale piękny zakalec:-(. Załamałam się. To kolejny chlebek, na którym zaliczam porażkę:-(. Próbowałam bananowy…wyszedł mi 5 cm grubości placek prawie wypływający ze środka:-(. Miałam nadzieję, że ten mi się uda bo do tej pory piekłam z mąki gryczanej (też jeszcze mi nie wychodzi n 100%) a na protokole chyba nie powinnam jeść takiego chleba?

    1. Benita, nie poddawaj się. Każdy piec jest inny, może musisz piec dłużej? Albo w wyższej temperaturze? Albo w innej foremce? Albo lepiej wymieszać? Albo dbać o to, żeby składniki rzeczywiście miały jednakową temperaturę?
      Ten jest akurat skomplikowany, bo puree dyniowe ma raz więcej, raz mniej wody. Może musisz dać nieco więcej mąki kokosowej i piec nieco dłużej? Pamiętaj też, żeby sodę i ocet dodać osobno na samym końcu.
      Powodzenia!

      1. Dzięki za "podnoszenie na duchu":-). Na protokole jestem od trzech tygodni i zaczyna mi brakować pomysłów. Szczerze powiedziawszy banany i kokos zaczynają wychodzić mi bokiem:-(. Niestety mam taką pracę, że kanapka to najlepsze rozwiązanie więc szukam chleba który mogła bym jeść. Na tą chwilę najlepiej mi wychodzi z mąki gryczanej czy jednak mogę taki jeść? Chlebek dyniowy sprawdzałam patyczkiem, wydawało mi się, że jest suchy. Jak mieszałam ciasto mikserem to miałam wrażenie, że jest dość "suche". Sodę i ocet dodałam jak należy na końcu:-). W sobotę spróbuje kolejny raz:-).

  8. Niestety wyszła mi jedna wielka guma…dałam mąkę z tapioki i jak zaczęłam wyrabiać ciasto było strasznie suche, wiec dodałam więcej mokrych składników tj. Dyni, oleju i wody…chyba zrobię je raz jeszcze, ale proszę o radę jak uniknąć zakalca.

    1. Wszystko zależy od tego, jak mokre masz to puree z dyni – niektóre mają więcej, inne mniej wody i konsystencja ciasta bardzo zależy od tego. Jak dałaś więcej wody, to pewnie trzeba było piec nieco dłużej. Ja taki chleb i tak robię na oko kierując się konsystencją ciasta, a nie trzymam się dokładnie ilości składników. Możesz mąkę dosypywać powoli, żeby nie otrzymać za suchego ciasta, jeśli to puree masz dość suche. Spróbuj też użyć na początek mąki ziemniaczanej – trochę prostsza do pieczenia niż mąka z tapioki.

    1. U mnie stoi w cieple kilka dni, ale przykryty, żeby nie wysechł za bardzo. Przypuszczam, że w lodówce wytrzyma spokojnie tydzień.

  9. Witam, czy można zastąpić mąkę kokosową , mąką ryżową? Ona też dobrze chłonie wodę.

    1. Dlaczego chcesz zastąpić mąką kokosową? To jedna z najzdrowszych rzeczy, jaką można używać w kuchni (za wyjątkiem nadwrażliwości na histaminę). Nie jadam żadnych zbóż i nie mam doświadczeń z mąką ryżową. Sprawdź i daj znać, jak wyszło 🙂

    1. Mąka kokosowa i ziemniaczana mają zupełnie różne właściwości i inaczej się zachowują. Zastępując je w stosunku 1:1 otrzymasz zupełnie coś innego, co pewnie nie wyrośnie. Na tej stronie masz dużo innych nieskrobiowych chlebów.

  10. Zrobiłam pomijając mąkę kokosową i niestety wyszedł zakalcowaty, od góry sypki, od dołu gumowaty. Czy ten składnik ma aż tak istotne znaczenie?

    1. Tak, mąka kokosowa doskonale chłonie wilgoć i przez to świetnie bilansuje mokre składniki takie jak dynia. Bez mąki kokosowej będzie za dużo wilgoci i prosta droga do zakalca.

      1. Zrobiłam jak w przepisie i wyszedł zakalec ;( góra ładnie spieczona, środek guma. Czy zakalec mogłam spowodować dodając troszkę wody?
        W smaku jest pyszny (zjadłam spieczoną górę 🙂 )
        Proszę o odp ponieważ jest to jedyny chlebek który mi pasuje.
        Pozdrawiam

        1. Oczywiście. Ten chleb jest nieco trudny, bo puree z dyni może mieć różną wilgotność. Następnym razem nie dolewaj wody i dobrze wymieszaj składniki o pokojowej temperaturze. Powodzenia!

Dodaj komentarz

Twój adres nie zostanie opublikowany. Pola wymagane są oznaczone symbolem *