Pogoda fatalna, cały dzień leje więc postanowiliśmy przypomnieć sobie smak lata i na tapetę poszły gofry. Tym razem z przepisu koleżanki. Wyszły świetne, mięciutkie w środku, chrupiące na zewnątrz. Wszyscy łącznie z dziecięciem szczęśliwi :)
Składniki: 125 g masła, 50 g cukru, pół paczki cukru wanilinowego, szczypta soli, 250 g mąki, 1łyżeczka proszku do pieczeni, 4 jajka, 1/4 litra śmietany.
Przygotowanie: Masło dobrze utrzeć z cukrem i cukrem wanilinowy. Dodać szczyptę soli, mąkę i proszek do pieczeni. Następnie dodawać po jednym jajku i ucierać do uzyskania gęstej, puszystej masy. Do dość gęstego ciasta dodać śmietanę i dobrze wymieszać.
O matko... ale mam teraz ochotę na gofry :-)
OdpowiedzUsuńwraz z zakupem maszyny do gofrów u nas zmieniło się ze gofry jemy tylko na wakacjach :)
OdpowiedzUsuńAj, chyba jednak nie uciekne przed zakupem gofrownicy!
OdpowiedzUsuńGdzie nie spojrze, tam spogladaja na mnie ze zdjatek pyszne gofry!
:)
Jest mi bardzo milo, ze bierzesz udzial w akcji dziecinnej na Mikserze.
Kasia
www.lejdi-of-the-house.bloog.pl
My też długo się opieraliśmy, aż ulegliśmy pokusie gofrownicy :)
OdpowiedzUsuń