Leczo z kurczakiem

Wszelkimi możliwymi sposobami próbuję zachęcić moje dziecko do jedzenia warzyw. Bo jak na razie upodobał sobie tylko ogórka i szpinak i to w niewielkiej ilości. A no i jeszcze troszkę marchewki z rosołu.

Dziś pomyślałam że jak sam coś ugotuje to chętniej spróbuje. A że marzyłam o obiedzie innym niż mięso z ziemniakami to wybór padł na leczo. Uwielbiam tą jesienną potrawę, która w zimie smakuje jeszcze lepiej.

Składniki:

  • cukinia
  • dwie papryki
  • 20 dkg pieczarek
  • cebula
  • mała puszka kukurydzy lub 1/2 dużej
  • puszka całych pomidorów (mogą być świeże ale dla mnie w zimie nie mają smaku)
  • cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • pierś z kurczaka
  • 4 łyżki oleju
  • kostka rosołowa
  • majeranek, sól ziołowa, zioła prowansalskie, papryka słodka, przyprawa do kurczaka

Wykonanie:

1. Obieramy pieczarki i kroimy (niezbyt drobno). Wykrawamy z papryki gniazdo nasienne, obieramy (opcjonalnie- ja obieram) i kroimy. Cukinię kroimy w kostkę.

2. Drobno siekamy cebulę i szklimy na patelni na łyżce oleju. Do cebuli dodajemy pieczarki, paprykę i cukinię. Chwilę podsmażamy.

3. Gdy warzywa puszczą sok przesypujemy wszystko do garnka, wlewamy szklankę wody i dodajemy kostkę rosołową. Dusimy na wolnym ogniu aż warzywa zmiekną.

4. W tym czasie doprawiamy pierś kurczaka, kroimy na małe kawałki i podsmażamy na oleju. Gdy zmięknie przekładamy do garnka z warzywami.

5. Gdy wszystko jest już miękkie dodajemy kukurydzę, pokrojone pomidory, przyprawy i jeszcze chwilę dusimy.

Leczo gotowe! Jasiek chętnie pomagał gotować ale w jedzeniu już taki chętny nie był. Jeśli dzieci mają jeść leczo proponuję pieczarki przyrządzić osobno (ja tak zrobiłam) i dziecku nie podawać.

Smacznego.

Dodaj komentarz