W zasadzie tytuł powinien brzmieć risotto z biedronki 🙂 bo przepis zaczerpnęłam z gazetki promocyjnej „ITALY”. Gotowałam kiedyś tagliatelle z ich przepisu i wyszło super więc teraz też postanowiłam spróbować bo wszystkie składniki bardzo lubię. I tym razem się nie zawiodłam. Polecam. Dla dwóch osób proponuję tylko zrobić z połowy porcji bo mi wyszło jak dla pułku wojska – połowa zamrożona czeka na zachciankę :).
Składniki:
- 300 g ryżu risotto
- 2 gruszki (ja dałabym 3)
- 50 g masła
- pół posiekanej cebuli
- litr bulionu
- kieliszek białego wytrawnego wina
- 100 g gorgonzoli (ja dałam pikantnej)
- 40 g pokruszonych orzechów włoskich
- 100 g sera Grana Padano
Wykonanie:
- Na połowie masła zeszklić cebulę. Dodać ryż i kilka minut podsmażać ciągle mieszając aż ryż zrobi się przezroczysty. Następnie podlać winem i odczekać aż odparuje. Podlać bulionem tak żeby tylko ryż był przykryty i gotować ciągle mieszając. Stopniowo dolewać bulion aż do miękkości ryżu.
- Posiekać drobno gruszki i razem z gorgonzolą i orzechami dodać do ryżu. Podgotować kilka minut.
- Zdjąć garnek z ognia, dodać pozostałe masło i ser Grana Padano. Wymieszać. Risotto powinno mieć konsystencję kremowej masy lekko rozlewającej się na talerzu.
Boskie! Smacznego!