Lubię indyjskie smaki i cieszę się że ta inspiracja wpadła mi w ręce właśnie teraz kiedy szukam oryginalnych przepisów na niezbyt kaloryczne potrawy. Sałatka palce lizać jak dla mnie…
Składniki:
- jeden mały kalafior
- mała puszka kukurydzy
- puszka ananasa a jeszcze lepiej surowy owoc
- garść rodzynek
- ćwiartka papai lub melona (można też pominąć)
- na sos: łyżeczka miodu, troszkę soku z cytryny, pół łyżeczki musztardy, łyżka majonezu, łyżka greckiego jogurtu, łyżeczka curry, łyżeczka suszonych ziół (u mnie mieszanka ziół do sałatek).
Wykonanie:
1.Różyczki kalafiora obgotować z 15 min w wodzie z solą, cukrem i mlekiem. Dobrze odcedzić i schłodzić.
2. Do miski wsypać kukurydzę, pokrojonego w kostkę ananasa i papaję, rodzynki i wystudzony kalafior.
3. W kubeczku przygotować sos, zalać to co w misce i odstawić do lodówki na minimum godzinę.
Sałatka jest delikatnie orientalna. Pyyyszna.
Oryginalny przepis tutaj: http://lejdi-of-the-house.bloog.pl/id,331650124,title,Salatka-z-kalafiora-ananasa-i-rodzynek,index.html