niedziela, 6 września 2015

Przekładaniec z Michałkami

Dziś przepis na pyszne ciasto, a mianowicie Przekładaniec z Michałkami. Ciasto rozpływało się w ustach. Robiłam je na roczek mojej wnusi i wyszło tak, jak sobie zamarzyłam. Goście chwalili, co jest najważniejsze, a cała patera, zniknęła. Zróbcie, a nie pożałujecie.
                   TRUDNOŚĆ: średnie   CZAS: pow. 60 min  ILOŚĆ: 20


Przekładaniec z Michałkami


BISZKOPT ORZECHOWY

  • 4 jajka
  • 4 łyżki cukru
  • 3 łyżki mąki zwykłej
  • pół łyżki mąki ziemniaczanej
  • 1 łyżka orzechów włoskie tarte BackMit
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia

ZWYKŁY BISZKOPT

  • 4 jajka
  • 4 łyżki cukru
  • 3 łyżki mąki zwykłej
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia

MASA Z MICHAŁKAMI


  • pół litra mleka
  • 4 żółtka
  • 3 łyżki mąki
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej
  • 1 margaryna
  • cukier wanilinowy
  • kieliszek spirytusu
  • pół szklanki cukru
  • 20 dag cukierków MICHAŁKÓW

POLEWA


  • 10 dag margaryny
  • 3 łyżki wody
  • 3 łyżki kakao
  • 3 łyżki cukru

DODATKOWO


  • orzechy zmielone do posypania BackMit

 Sposób przygotowania:

BISZKOPTY


Przekładaniec z Michałkami

 
Białka ubić, dodać cukier, ubijać na sztywną masę, następnie dodać żółtka. Połączyć obie mąki razem z proszkiem do pieczenia, przesiać i dodać do masy jajecznej. Pod koniec wsypać orzechy, wymieszać i wylać na blachę. Piec w 180 st. około 20 min.
Tak samo postąpić z drugim biszkoptem, tylko nie dodawać orzechów.

MASA


Przekładaniec z Michałkami

 
Większą część mleka zagotować, a w reszcie rozpuścić obie mąki, żółtka oraz cukier wanilinowy i zalać na gotujące mleko ciągle mieszając aż zgęstnieje. Odstawić do wystygnięcia. 





 Margarynę utrzeć z cukrem, dodawać po łyżce zimnego kremu, ucierać aż masa będzie puszysta. Pod koniec dodać spirytus i drobno pokruszone cukierki Michałki.

SKŁADANIE


Przekładaniec z Michałkami

 
Na biszkopt orzechowy kładziemy połowę masy michałkowej, przykrywamy jasnym biszkoptem oraz drugą częścią masy.

SKŁADANIE



Przekładaniec z Michałkami
Wstawiamy na chwilę do lodówki.
Wszystkie składniki na polewę kładziemy do rondelka i mieszamy na małym aż się rozpuszczą i polewa zgęstnieje. Na chwilę odstawiamy i polewamy po placku.
Wierzch dekorujemy orzechami. 


Powiem szczerze, że zazwyczaj używałam orzechów zmielonych domowym sposobem. Dziś przekonałam się, że orzechy z torebki są tak samo dobre, jak te, które używałam wcześniej. Mniej pracy dla mnie. Polecam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz