Karpatka

dnia

Karpatka to ciasto, które uchodzi za typowo polskie. Nawet jego angielska nazwa – Polish Carpathian Mountain Cream Cake – sugeruje jej polskie pochodzenie. Skąd jednak pochodzi? Ciężko jednoznacznie określić. Jedna z plotek opowiada o pewnym cukierniku, który chcąc upiec ptysie ułożył surowe ciastka zbyt blisko siebie. W wyniku pieczenia ptysie zlały się w jeden płat ciasta, który został następnie przecięty na pół i przełożony kremem. Pokrojone w kwadraty i obsypane cukrem pudrem przypominały komuś ośnieżone wzgórza Karpat.

Ciężko się jednak z tym zgodzić jeśli spojrzy się na podręczniku do gastronomii. One opisują karpatkę jako płat ciasta kruchego wyłożony kremem i przykryty płatem ciasta parzonego. Skąd jednak by nie pochodziła, to bezsprzecznie należy zgodzić się z tym, że jest ciastem naprawdę urodziwym, niezwykle smacznym i szybkim, bo… dość szybko znika z talerza 🙂

Znam wiele osób, które nie biorą się za karpatkę bo podobno ciasto ptysiowe opada tuż po upieczeniu, albo wychodzi za gęste lub zbyt lejące i nie rośnie, pozostaje w środku surowe… Przyznam, że moje pierwsze próby z ciastem parzonym również zaliczam do mniej udanych. Ale  byłem wtedy bardzo młody, dopiero zaczynałem swoją naukę w szkole i nie znałem wszystkich tricków, które wykorzystuje w swojej obecnej pracy zawodowej. Tak więc, z czystym sumieniem polecam ten przepis i gwarantuję, że karpatka wyjdzie Wam idealna. Wysoka, chrupiąca z wierzchu i z pysznym kremem w środku. Ja zawsze piekę jeden duży płat ciasta, który następnie dzielę na pół i przekładam kremem. Podane proporcję są na blachę o wymiarach 40x40cm.

20160920_190218

Składniki:

Ciasto parzone:
1 1/2 szklanki wody
200g masła lub margaryny
1/4 łyżeczki soli
1 1/2 szklanki mąki
8 jajek

Krem budyniowy:
800ml mleka
200g masła
150g cukru
1 opakowanie cukru waniliowego
4 jajka
4 łyżki mąki pszennej
4 łyżki mąki ziemniaczanej

20160920_185419

Przygotowanie:

W garnku zagotować wodę z masłem lub margaryną i solą. Do wrzącej wody wsypać mąkę i szybko mieszać, gotując jeszcze przez około minutę, aż cała masa przybierze konsystencję gęstego budyniu lub puree ziemniaczanego. Masę ostudzić. Do zimnej masy dodawać po jednym całym jajku ubijając całość  mikserem na najwyższych obrotach. Po dodaniu wszystkich jajek powstanie żółta, gęsta masa, którą przelewamy na natłuszczoną i wyłożoną papierem do pieczenia blaszkę. Ciasto wstawiamy do piekarnika z termoobiegiem nagrzanego do temperatury 180 stopni i pieczemy przez około 15 minut. Po tym czasie skręcamy temperaturę w piecu zostawiając włączony termoobieg i trzymamy ciasto w piecu, aż do jego wystudzenia. W ten sposób ciasto dobrze się wysuszy i mamy gwarancję, że nie opadnie po wyjęciu z pieca.

Połowę mleka gotujemy w rondelku z cukrem i cukrem waniliowym. Drugą połowę mieszamy z jajkami, mąką pszenną i ziemniaczaną. Powstałą masę wlewamy do gotującego się mleka i energicznie mieszamy, aby całość nam się nie przypaliła. Gotujemy około jedną minutę, po czym zdejmujemy z ognia i odstawiamy budyń do wystygnięcia.

W dużej misce miksujemy masło na gładką masę. Dodajemy po jednej łyżce masy budyniowej i miksujemy na najwyższych obrotach dokładnie rozprowadzając budyń, tak aby w kremie nie było grudek.

Wystudzone ciasto dzielimy na dwie części. Pierwszą smarujemy kremem i przykrywamy drugą częścią ciasta. Posypujemy wierzch cukrem pudrem.

 

Jeden Komentarz Dodaj własny

  1. magducha88 pisze:

    jakie smakowite:)

    Polubienie

Dodaj komentarz