wtorek, 15 października 2013

Spaghetti carbonara


Wczoraj mój synek po długich namysłach co chciałby zjeść na obiad w końcu wymyślił. Cytując: „Taki makaron co jadłem na wakacjach z dziadkiem”. Po chwili mojego zastanawiania wpadłam w końcu o jaki makaron mu chodziło. Było to mianowicie spaghetti carbonara spożywane w Weronie we Włoszech. Po przejrzeniu zawartości lodówki stwierdziłam, że mam wszystko potrzebne do przygotowania tego dania wiec wzięłam się do roboty. Makaron wyszedł super, delikatny, aksamitny  w smaku z wyraźnym aromatem boczku. Pychotka!




Ilość porcji:4
Czas przygotowania: 20 minut
Składniki:


  • 300g wędzonego surowego boczku
  • 1 duża cebula
  • 4 żółtka jaj
  •  200 ml śmietany 36%
  • 50 g  żółtego sera startego na średnich oczkach
  • Sól i pieprz
  • Makaron spaghetti 

Nastawiamy wodą na makaron i gotujemy al dente. Cebule obieramy i kroimy w drobną kostkę. Na patelni rozgrzewamy odrobinę tłuszczu i wrzucamy cebulę. Podsmażamy. Boczek kroimy i dorzucamy na patelnie. Smażymy przez jakieś 5 minut. W tym czasie zółtka jaj łączymy ze śmietaną, serem i doprawiamy. Kiedy makaron się ugotuje to go odcedzamy ( nie przelewamy zimną wodą!) i dorzucamy na patelnie. Całość chwilkę smażymy i dorzucamy naszą śmietanową mieszankę. Delikatnie podsmażamy na małym ogniu przez chwilę. Czekamy aż wszystkie składniki ładnie nam się połączą. Uważamy by nie trzymać na ogniu zbyt długo bo zrobi nam się jajecznica, a nie carbonara :) Podajemy na ciepło posypane żółtym serem lub pietruszką :)









1 komentarz:

Printfriendly