Flamiche to potrawa słynna na pograniczu francusko-belgijskim, wg legendy jej powstanie związane jest z niefortunną wywrotką żony farmera podczas transportu produktów z farmy na ryneczek. Jajka, ser oraz śmietana w jej koszyku pomieszały się na skutek upadku, a w desperacji kobieta pobiegła do znajomej, która akurat przyrządzała ciasto na chleb. Pomieszane składniki połączono z ciastem i zapieczono. Belgijskie i francuskie wersje flamiche nieco różnią się od siebie, w przepisach znajdziemy różne rodzaje ciasta (od ciasta drożdżowego, przez ciasto na brioszki, kruche, aż po francuskie) jak i farszu (najczęściej są żółtka, creme fraiche, ser, pory, i boczek). We Francji tradycyjnym nadzieniem są właśnie pory i śmietana, a wierzch potrawy często nakrywany jest drugą porcją ciasta. Z kolei w grze flamiche przedstawione jest bez wierzchniej warstwy ciasta i wygląda bardziej jak „biała pizza”. Z powodu tych różnic długo zastanawialiśmy się, w którym kierunku pójść, ale zdecydowaliśmy się na ciasto chlebowe + farsz z porów, z dodatkiem masła, żółtek, śmietany, sera oraz niewielkiej ilości wina. Wersja z ciastem na brioszki wydaje nam się jeszcze smaczniejsza, ale też i bardziej pracochłonna, więc tym razem podajemy łatwiejszą opcję. W grze brioszka także występuje, więc jeśli będziecie mieli ochotę, to możecie zamienić wersję ciasta jak tylko opracujemy przepis na ten kolejny smakołyk. Jeśli chcecie zjeść posiłek, którym nie pogardziłaby sama księżna Henrietta to flamiche jest idealnym wyborem. Do tego lampka wina, nastrojowa muzyka i można poczuć się jak w samym sercu Toussaint.
Kolejny przepis z dodatku Krew i Wino do gry Wiedźmin 3: Dziki Gon. W ostatnim wpisie wspominaliśmy o ogromnej ilości kulinarnych wzmianek podczas zwiedzania Toussaint. Króluje tam styl mocno inspirowany francuską kuchnią, a jednym z typowych dla niej daniem, które pojawia się grze, jest flamiche. Można kupić ją praktycznie od każdego karczmarza, znajdującego się na terenie Touissant, zwłaszcza w karczmie Kuroliszek czy oberży Bażanciarnia.
UWAGA!
Crème fraîche to francuska, lekko ukwaszona śmietana, która nadaje ciekawego smaku flamiche. Dość ciężko dostać ją w sklepach i jest stosunkowo droga, ale można zrobić jej domową wersję. W pierwszym punkcie przepisu wyjaśniamy, jak to zrobić. Oczywiście możecie też użyć zwykłej śmietany zawartości 36% tłuszczu w wersji dla leniwców.
| 50 min 2 h (czekanie) |
|
| 10,50 zł | |
| 4 porcje | |
| średnio trudne | |
| POTRZEBUJESZ
|
| Składniki | Koszt |
|---|---|
| // CIASTO // | 1 zł |
| drożdże świeże [5g] | |
| mąka pszenna, typ 650 – 1,5 szk. [250g] | |
| woda, letnia – 3/4 szkl. [175g] | |
| sól – 1 płaska łyżeczka | |
| // FARSZ // | |
| por – 1 duży [400g] | 3 zł |
| wino białe półwytrawne – 70 ml | 1,50 zł |
| masło – 3 łyżki [50g] | 0,70 zł |
| ser żółty, półtwardy lub twardy [100 g] | 2 zł |
| żółtko jaja – 2 szt. | 0,70 zł |
| Creme fraîche lub śmietana 30/36% – 100 ml | 1,40 zł |
| gałka muszkatołowa – szczypta | 0,10 zł |
| pieprz, sól | 0,10 zł |
| [opcjonalnie] cebulki perłowe lub cebule szalotki [100g] | 1,50 zł |
| bagietka do podania | 2 zł |
| Razem | 24 zł |
PRZYGOTOWANIE
1. DOMOWE CRÈME FRAÎCHE (5 min + 2 dni)
Jeśli nie uda Wam się kupić crème fraîche w sklepie, możecie sobie zrobić tę francuską śmietankę w domu. Jak nie chce Wam się czekać aż 2 dni, to możecie zamiennie użyć zwykłej, polskiej śmietany 30 lub 36%.
Słoik wyparzamy wrzątkiem i suszymy. Następnie wlewamy śmietanę 30 lub 36% (nie mieć mieć w składzie żadnych dodatków typu mączka, guma guar czy skrobia itp.) i dodajemy 3 łyżki maślanki (również bez dodatków). Dokładnie mieszamy, zamykamy słoik i zostawiamy w temperaturze pokojowej na 12-24h. Po tym czasie mieszanka zgęstnieje. Następnie wkładamy słoik do lodówki na jeden dzień – po tym czasie całość zgęstnieje jeszcze bardziej i będzie gotowa do użytku. Crème fraîche możecie przechowywać ponad tydzień w lodówce.
2. CIASTO (10 min)
Drożdże rozkruszamy w misce, dosypujemy szczyptę cukru i ucieramy do powstania płynnej masy. Dolewamy do tego letniej wody (nie może być zbyt ciepła bo zabije drożdże, ok. 30-35 stopni C), mieszamy.
Wsypujemy mąkę oraz sól. Mieszamy wszystko widelcem, a następnie dokładnie ugniatamy ciasto do uzyskania jednolitej, gładkiej konsystencji przez ok. 5 min.
Na początku ciasto może się trochę kleić, możecie ewentualnie dodać 2 łyżki mąki jeśli jest za bardzo kleiste. Z czasem zacznie sprawniej odchodzić od ręki i stanie się miękkie oraz elastyczne. Pod koniec wyrabiania dodajemy łyżkę oliwy i ugniatamy do połączenia składników. Z ciasta formujemy kulę, przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Ciasto powinno podwoić swoją objętość w około 1-1,5h w zależności od temperatury otoczenia.
3. KARMELIZOWANIE PORA (10 min)
Z pora odcinamy mocno zieloną część (możecie ją zamrozić i użyć później do gotowania zupy), natomiast biało-zielonkawą część dokładnie myjemy, również pomiędzy liśćmi, gdyż tam może znajdować się piasek. Następnie kroimy por wzdłuż na dwie części i w plasterki.
Na patelni rozpuszczamy masło i wrzucamy pora. Smażymy ok. 5 -10 minut, co jakiś czas mieszając, do momentu aż por zmięknie, ale nie zarumieni się. Dolewamy białe wino (u nas było to niedrogie, francuskie półwytrawne wino z dyskontu – ważne, aby każdego wina spróbować przed dodaniem, jeśli nie będzie Wam smakowało w postaci „surowej”, to nawet nie myślcie o dodawaniu go do potrawy) i gotujemy jeszcze chwilę, aż płyn odparuje. Solimy, mieszamy i zostawiamy do ostygnięcia.
4. ZALEWA (5 min)
Żółtka oddzielamy od białek (białka nie przydadzą nam się w tym przepisie, możecie użyć ich do zrobienia bezy, dodać do omleta lub zamrozić w pojemnikach na później) i wrzucamy je do miski. Dolewamy crème fraîche lub zwykłej śmietany 30/36% (ze względu na to, iż jest bardziej płynna niż crème fraîche, użyjcie jej ok. 80 ml), dodajemy pieprzu, soli oraz szczyptę gałki muszkatołowej. Dokładnie mieszamy.
PIEKARNIK
Przed przejściem do kolejnego punktu dobrze będzie nastawić piekarnik na 220 stopni C, opcja góra i dół.
5. FORMOWANIE TARTY (10 min)
Gdy ciasto podwoi swoją objętość, uderzamy je, aby pozbyć się powietrza i rozwałkowujemy na wielkość odpowiadającą średnicy formy do pieczenia. Tarta nie musi być okrągła, możecie użyć też prostokątnej blaszki.
Formę smarujemy oliwą, nakładamy rozwałkowane ciasto i formujemy brzeg na około 2 cm wysokości. Uważajcie, aby ciasto nie miało żadnych dziurek, inaczej zalewa Wam się przez nie przeleje.
Na dno wykładamy uduszony por, a następnie ostrożnie wlewamy zalewę ze śmietany i żółtek. Jeśli brakuje Wam mięsnego akcentu możecie też dodać kawałki podsmażonego boczku.
Na koniec kładziemy wiórki sera, najlepiej wykorzystać półtwarde lub twarde sery francuskie (Comte, Gruyere, Maroilles), ale zwykła gouda też się nada. Lekko dociskamy wiórki sera do reszty farszu, aby delikatnie się nim pokryły.
7. PIECZENIE (15-20 min)
Tartę wkładamy do rozgrzanego piekarnika i pieczemy do zarumienienia ok. 15-20min, często kontrolując stan przypieczenia pod koniec.
PODANIE
Flamiche podajemy od razu po upieczeniu, chociaż na zimno też jest dobre. Najlepiej smakuje w towarzystwie lampki białego wina. W smaczny sposób regeneruje 50 punktów żywotności. Viva la Toussaint!
POLECAMY RÓWNIEŻ PRZEPISY Z WIEDŹMIŃSKIEGO UNIWERSUM OD RIVSKI WŁÓCZĘGA!
ZUPA CEBULOWA NA WINIE BUTCHER OF BLAVIKEN
TOSTY ZIOŁOWE I BAGIETKA Z PASTĄ RYBNĄ
„WIEDŹMIN. DOM ZE SZKŁA” – BIGOS NA ŚLIWKACH
ZALEWAJKA MAHAKAMSKA
„Pod Dzikiem i Jeleniem” – KASZA Z KAWAŁKAMI WIEPRZOWINY I SOSEM CEBULOWYM
SANDACZ W TYMIANKU
* dane dotyczące wartości energetycznych i odżywczych, czasu wykonania oraz ceny są jedynie szacunkowe i mogą odbiegać od rzeczywistości