Pizza! Czy jest ktoś kto jej nie lubi? Jeśli tak to to bardzo zazdroszczę – ten włoski przysmak to chyba moja największa zguba. Każdy mój wyjazd do Włoch kończy się grzesznie. Przeżyję wypad do Francji bez świeżej bagietki czy croissant’a, przeżyję USA bez glutenowego, ociekającego tłuszczem burgera, ale wyjazd do Włoch bez pizzy się nie liczy! 90% moich glutenowych grzechów to właśnie była włoska pizza. Uwielbiam zarówno taką cienką, jak i grubą, chrupiącą z zewnątrz i miękką w środku. Ostatni mój włoski cheat pamiętam bardzo dokładnie. Było to 2 lata temu, a pizza była tak dobra, że pożarłyśmy ją z siostrą w całości. Na diecie bezglutenowej brakowało mi pizzy bardziej niż pieczywa, dlatego bardzo długo nad nią pracowałam. W końcu, jakiś czas temu wyszedł mi spód idealny i od tego czasu nie ma tygodnia bez pizzy!
Bardzo długo chodziła za mną wegańska pizza ze szparagami. Od razu zobaczyłam ją z białym sosem z nerkowców. Kiedyś pewnie zrobiłabym ją z przyjemnie ciągnącą się mozzarellą. Do tego karmelizowana cebula, która dodaje słodyczy i idealnie komponuje się ze szparagami. Reszta dodatków tak naprawdę zależy od Was – moim 'must have’em’ jest awokado i pomidorki koktajlowe. Można też dodać pesto i dowolne zielone dodatki (ja dodałam kiełki słonecznika).
Bon Appetit!
Wegańska pizza ze szparagami
Składniki
Na sos z nerkowców
- 70g nerkowców moczonych przez 3-4 godziny
- 1,5 łyżki soku z cytryny
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 90ml mleka kokosowego (nieco ponad 1/3 szklanki)
- sól himalajska do smaku
Na cebulę
- 1 duża czerwona cebula lub dwie średnie
- 1 płaska łyżeczka oleju kokosowego
- 1 łyżeczka cukru kokosowego
- 1 łyżeczka wody
- szczypta soli
Reszta dodatków (można modyfikować)
- Ciasto na pizzę z tego przepisu (klik)
- 6 szparagów
- 1/2 dojrzałego awokado
- 5-6 pomidorków koktajlowych lub 5 plasterków większego pomidora
Opcjonalnie:
- garść kiełków słonecznika
- pesto
- wegański ser
Sposób przygotowania
- Przygotowujemy spód z tego przepisu.
- Składniki na sos łączymy ze sobą w malakserze, aż do powstania jednolitej konsystencji.
- Cebulę przekrajamy na pół i kroimy w cienkie plasty. Wrzucamy na rozgrzaną patelnię z olejem kokosowym i smażymy, aż do zarumienienia (ok. 4-5 minut). Posypujemy szczyptą soli, cukrem kokosowym. Dodajemy wodę i smażymy jeszcze pół minuty po czym ściągamy z gazu.
- Szparagi myjemy, odkrajamy końcówki, pozostałą część przekrajamy na dwie części. Wrzucamy do gotującej się, osolonej wody i gotujemy przez ok. 4 minuty (powinny być lekko miękkie, ale nadal al dente).
- Sos z nerkowców nakładamy na pizzę, na to układamy cebulę, oraz plasterki pomidora (jeśli używamy pomidorków koktajlowych to te dodajemy pod koniec pieczenia). Na cebulę kładziemy szparagi i ewentualnie, wegański ser. Pizzę wsadzamy do piekarnika.
- Pieczemy ok. 10 minut w 175C.
- Gotową pizzę wyciągamy z piekarnika, dodajemy resztę dodatków i zajadamy!
06/07/2016 at 23:30
Zazdroszczę wyjazdów. Na pewno zwiedziłaś wiele wspaniałych miejsc i poznałaś cudownych ludzi. Pizza wygląda obłędnie. Narobiłaś mi smaka. Robisz piękne zdjęcia. Pozdrawiam 🙂
07/07/2016 at 17:09
Aniu/Aneto, nie będę zaprzeczać, wszelkie wyjazdy to wspaniała rzecz! Czasem warto spakować plecak i wyjechać w nieznane, nawet jeśli oznacza to pracę na zmywaku ;). Cieszę się, że pizza przypadła Ci do gustu i wielkie dzięki za miłe słowa :). Fajnie, że wpadłaś! Pzdr, Wiktoria
24/10/2016 at 00:42
Twoje pizza wygląda pysznie, bardzo fajny przepis 🙂
09/11/2016 at 12:40
Dziękuję!
Cieszę się, że się podoba! 🙂
09/05/2019 at 13:13
No no chętnie spróbuję