Pyszne ,domowe ,z najprostszych składników.
Nadal pracuję nad techniką zwijania,ale tak
piękne jak u niektórych dziewczyn na innych
blogach nigdy mi nie wyszły .Ważne ,że smak
taki sam ,są cudowne.
Składniki: na około 15 rogalików
500 g mąki pszennej
25 g świeżych drożdży
50 g roztopionego masła ,przestudzić
200 ml ciepłego mleka
1 jajko
2 łyżeczki cukru
0,5 łyżeczki soli
Jajko do posmarowania rogalików przed pieczeniem
Drożdże rozpuścić w o,5 szklanki ciepłego mleka ,1 łyżeczce cukru i dwóch
łyżkach mąki .Dokładnie wymieszać ,aby nie było grudek i odstawić na 15 minut.
Z pozostałych składników plus wyrośnięty zaczyn wyrobić gładkie ,lśniące ciasto .
Mąkę dosypywać partiami ,aż masa nie będzie się kleić ,ale nie za dużo ,ma być
lużna .Ciasto odstawiamy pod przykryciem na około 1 godzinę .
Po tym czasie dzielimy je na 3 części ,rozwałkowujemy je na kształt koła ,niezbyt
cienko ,bo to rogale śniadaniowe .Każde koło dzielimy na 4 części ,otrzymamy
trójkąty ,które zwijamy w rogalika .Im więcej nawinięć ,tym rogaliki ładniejsze.
Na moich się nie wzorujcie.
Wszystkie wyginamy na kształt rogalików i odstawiamy na kolejne 20 minut pod
przykryciem .Po tym czasie smarujemy je roztrzepanym jajkiem i pieczemy w
180 stopniach przez około 15,20 minut .Można je posypać makiem ,ja niestety
zapomniałam.
Oj, przesadzasz… 😉 Pięknie Ci wyszły! Na pewno pyszne 🙂
ładne sa, i na pewno pyszne!
Wyszły naprawdę wspaniałe 🙂 Miałam mocne postanowienie nie piec drożdżowego przez conajmniej tydzień, ale zobaczyłam te rogale na fb i już się łamę heh
u mnie w chałupie właśnie rośnie nowy chleb. Mój mąż oszalał na punkcie domowego pieczywa. Ja mam swoje obowiązki na głowie, więc jak chcesz- mówię, to piec sam- łyknął hi hi – lekki szantaż czasem robi cuda. Od prawie roku cuda robi. Zasamkował i nie może przestać. Ja sie tylko mąrduje 😉
Powracając do twoich rogalików. Na mój gust technika zwijania jest ok. Rogaliki są troszeczkę pomarszczone. Nie pokazałaś fotki rogalików przed włożeniem do piekarnika. Jeśli było pomarszczone, to znaczy, że nie dałaś im czasu na ostatczne wyrośnięcie. W tym jednak przypadku obstawiam, że fotka była robiona przynajamniej 12 godzin po upieczniu. Ten rodzaj ciasta, czyli o krótkim czasie wyrastania ma do siebie to, że uroda imponuje, ale przez krótki okres czasu, co nie zmienia faktu, że pieczywo jest smaczne. Nie ma lepszego chelba czy bułek od tych domowych !!!!!!!!!!!!!!!!, bez względu na wiek 😀
Pozdrawiam serdecznie
Kasia
wspaniałe:)
Świetny przepis, ja ostatnio myślałam żeby upiec jakieś bułeczki albo rogaliki na śniadanko
Nic nie przebije domowego pieczywa 🙂 Sama najchętniej piekę chleb razowy 🙂
http://iwonka-bloguje.blogspot.com
Pycha! Dla każdego, kto nie ma pomysłu na śniadanie – jak znalazł. Robisz smaka 😉 Pozdrowionka!
ahhh nie ma to jak rogalik na śniadanie, coś pysznego 🙂
według mnie są świetnie zawinięte 🙂 idealnie wręcz
Dzięki.